Ten czwartek okazał się pracowitym dla praktycznie wszystkich reprezentantów Polski. Cztery ważne mecze w czterech kategoriach wiekowych. Maraton rozpoczęła reprezentacja, która została stworzona tylko na to jedno spotkanie i po nim najprawdopodobniej już więcej w tym składzie na boisku się pojawi. Bartłomiej Zalewski oraz Wojciech Tomaszewski stworzyli drużynę, która miała pomóc ukończyć Polakom towarzyski Turniej Ośmiu Narodów.
Wcześniej w tych zawodach brała udział drużyna Jacka Magiery, która będzie reprezentowała nasz kraj na odbywających się między 23 maja, a 15 czerwca na sześciu stadionach w Polsce mundialu U-20. Jako gospodarz, nie musiała walczyć w eliminacjach, więc do najważniejszego wydarzenia w swojej kategorii wiekowej przygotowywała się również grając przeciwko rok starszym rywalom. To także ta drużyna zakończy Turniej Ośmiu Narodów. We wtorek w Bielsku-Białej podejmie reprezentację Niemiec.
W czwartek w Łodzi grała ze swoimi rówieśnikami z Japonii, więc w Anglii ktoś musiał ją zastąpić. Zalewski i Tomaszewski stworzyli zespół z zawodników urodzonych w 1998 i 1999 roku i choć w takim składzie młodzi piłkarze trenowali zaledwie kilka dni, zaprezentowali się bardzo dobrze. W Burton upon Trent pokonali gospodarzy 3:1.
Pierwsza bramka padła już w 8. minucie, a zdobył ją Jakub Moder. Do przerwy było już 2:0. Wynik z rzutu karnego podwyższył piłkarz Jagiellonii Białystok Patryk Klimala. Ostatnim z Biiało-Czerwonych strzelców okazał się Mikołaj Kwietniewski, natomiast jedyne trafienie dla rywali zanotował Eddie Nketiah.
Anglia U-21 - Polska U-21 1:3 (0:2)
0:1 Jakub Moder (8 min.)
0:2 Patryk Klimala z rzutu karnego (26 min.)
0:3 Mikołaj Kwietniewski (53 min.)
1:3 Eddie Nketiah (57 min.)
