Sylwester 2017 Kraków. Gwiazdy roztańczyły Rynek Główny. Na ...
Ewa Wachowicz długo szukała odpowiedniego miejsca dla swojej restauracji. Znalazła je przy samym Rynku Głównym w Krakowie, na rogu ulicy Szewskiej i Plant. W legendarnym lokalu “U Zalipianek”, gdzie spotykali się kiedyś studenci, pary wyznawały sobie miłość i się zaręczały…
W restauracji Zalipianki Ewa Wachowicz, która wraz z tarasem pomieści ponad 100 gości, do godz. 13.00 będzie można zjeść śniadania z wypiekanymi na miejscu podpłomykami, wytwarzanymi w restauracji lub dostarczanymi przez lokalnych wytwórców wędlinami, pasztetami oraz przetworami.
W menu znajdą się też m.in. śledź w trzech smakach, sałata z szyjkami rakowymi z sosem z nasturcjji, zalewajka na wędzonce z kurkami i jajkiem przepiórczym, rosół z domowej kaczki i kury, słynna maczanka po krakowsku z podpłomykiem, tradycyjny kotlet schabowy z kością, udko kacze z pieca, ale też kluski leniwe z sosem grzybowym i oscypkiem lub na słodko z palonym masłem i szałwią.
Wnętrza restauracji, to efekt pracy wyjątkowych artystów – plastyka Roberta Piątka oraz Sebastiana Gomułki i Andrzeja Górnisiewicza, autorów wielu filmowych scenografii i dekoracji wnętrz m.in. w filmie „Wołyń.
Ewa Wachowicz otworzyła restaurację w sobotę, bez pompy i oficjalnych uroczystości.
WIDEO: Jak walczyć ze świątecznymi kaloriami?
Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.