Ewakuowali mężczyznę uwięzionego w pustostanie w Muszynie. Bezdomny mieszkał tam od dłuższego czasu

W czwartek, 14 marca, po godz. 18 strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krynicy-Zdroju oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Muszynie zostali zadysponowani do działań przy ul. Ogrodowej w Muszynie.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że w budynku pustostanu na balkonie pierwszego piętra znajdował się mężczyzna, który nie mógł opuścić obiektu z powodu trwałego zabezpieczenia otworów okiennych i drzwiowych płytami budowlanymi - relacjonuje st. bryg. Paweł Motyka, komendant miejski Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. - Mężczyzna nie uskarżał się na żadne dolegliwości, w związku z tym podjęto decyzję o ewakuacji po drabinie przystawnej.

Strażacy przystawili więc drabinę do balkonu pustostanu i po jej szczeblach dotarli do mężczyzny. Odebrali jego rzeczy osobiste i przekazali strażakom czekającym na dole. Następnie pomogli mężczyźnie zejść z balkonu na drabinę i asystowali mu w zejściu na dół.

- Strażacy dokonali przeszukania całości obiektu. Po dokonanym sprawdzeniu nie zlokalizowano innych osób w obiekcie - dodaje komendant Motyka. - Na miejsce dotarł przedstawiciel zarządcy, któremu pisemne przekazania miejsca zdarzenia.

Jak się okazało, uwięziony w pustostanie mężczyzna jest osobą bezdomną. W budynku pomieszkiwał od jakiegoś czasu. Nie słyszał jednak odgłosów zabezpieczania otworów okiennych i drzwiowych.

Stadion Sandecji Nowy Sącz w budowie? Sprawdziliśmy