https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fala uchodźców w Europie. "Przyjąć ich to nasz ludzki obowiązek"

Maria Mazurek
Uchodźcy w macedońskim mieście Gewgelija.
Uchodźcy w macedońskim mieście Gewgelija. fot. Borce Popovski
Chcę zaapelować do solidarności międzyludzkiej, a nie politycznej. Prawda jest taka, że uchodźcy są w stanie dotrzeć akurat do Europy, więc my mamy ludzki obowiązek ich przyjąć - mówi Michał Serwiński, kierownik biura regionalnego Polskiej Akcji Humanitarnej w Krakowie.

CZYTAJ TEŻ: Fala uchodźców w Europie. "Europo, opamiętaj się! To jest inwazja"

WIDEO: Porwana i maltretowana Jazydka opowiada o życiu w niewoli u przywódcy Państwa Islamskiego

Źródło: CNN Newsource, X-news

Maria Mazurek: Toczy się dyskusja: przyjmować uchodźców czy nie.
Serwiński: I my, jako Polska Akcja Humanitarna, paradoksalnie z tej dyskusji - choć bywa ona trudna, nacechowaną strachem, nawet agresją - się cieszymy. To drugi raz w tym roku - po marcu, kiedy obchodziliśmy czwartą rocznicę wybuchu wojny w Syrii - kiedy Polska patrzy na ten kraj. A skoro patrzy - to może i stara się zrozumieć, jak tam jest i przed czym ci ludzie uciekają.

Przed czym uciekają?
Przed wojną i niebezpieczeństwem. Ludzie koczują w grotach, ruinach zbombardowanych budynków, namiotach, które im dostarczamy. Nie mają bieżącej wody, nie mają co jeść, dzieci chorują z niedożywienia i wycieńczenia. Od kilku lat nie chodzą do szkół.

W jaki sposób im pomagacie?
Na granicy syryjsko-tureckiej stacjonuje nasza misja, skąd prowadzimy działania wewnątrz Syrii. Od 2012 roku, od kiedy jesteśmy w Syrii, 640 tys. ludzi otrzymało pomoc. Działamy kompleksowo: od dostarczania żywności i wody, przez opiekę medyczną, po dystrybucję koców, naczyń, ubrań. Mamy "mobilną klinikę", jeździmy po okolicy, badając ludzi, szczepiąc ich. Dostarczamy tony mąki do piekarń, tak by chleb mógł być sprzedawany tanio - po 80 syryjskich funtów za półtora kilograma. Czyli około złotówki.
Ludziom zdaje się, że aby pomagać, trzeba dużo pieniędzy, że darowizna 10 złotych na konto nic nie da. A te 10 złotych w tamtych warunkach naprawdę ma moc. Za złotówkę jesteśmy w stanie zapewnić jednej rodzinie przez dzień wodę dowożąc ją cysternami.

Ile Polacy wpłacają?
Od początku września na konto PAH wpłynęło 316 tysięcy złotych na pomoc dla Syryjczyków. I o te wpłaty wciąż apelujemy, z całego serca. Ten apel powtarzam przy okazji każdego wywiadu.

316 tysięcy to dużo czy mało?
Powiem tak: pomoc Nepalczykom po trzęsieniu Ziemi przerosła nasze oczekiwania. Przez kilka miesięcy zebraliśmy prawie trzy miliony złotych. Podobnie było wcześniej po klęskach żywiołowych w Haiti, na Filipinach, czy nawet w Japonii. Wydaje się, że potrafimy łatwo "wejść w skórę" ludzi, którzy stracili dorobek życia przez trzęsienie ziemi, powódź, tsunami, huragan. Z pomocą ofiarom wojny mamy większy problem. W zeszłym roku próbowaliśmy zbadać, dlaczego. Tylko 65 proc. Polaków opowiedziało się, że powinniśmy bezwarunkowo pomagać ludziom, którzy są ofiarami konfliktów zbrojnych. Być może Syria wydaje nam się odległa kulturowo, a być może pomoc w rejonach objętych wojną kojarzy nam się z pomocą dla żołnierzy. A przecież pomoc humanitarna jest skierowana do cywilów, głównie kobiet, matek, dzieci. W wyniku wojny w Syrii mamy 11 milionów uchodźców, którzy migrowali wewnątrz kraju i do państw ościennych. Statystyka wygląda tak, że połowa to dzieci.

Statystyka grupy, która przybyła do Europy, wygląda tak, że 2/3 to mężczyźni w sile wieku.
Nasza pomoc humanitarna jest skierowana przede wszystkim do cywilów, kobiet i dzieci wewnątrz Syrii. Nie znam liczb w tej kwestii i trudno mi je komentować.

Ameryka, która decydowała się na działania wojenne w Iraku, Afganistanie, Syrii, teraz w kwestii uchodźców siedzi cicho.
Nie chcę szukać winnych sytuacji na Bliskim Wschodzie. PAH w swych działaniach trzyma się z daleka od polityki, zarówno w kontekście międzynarodowym jak i wewnętrznym. Chcę zaapelować do solidarności międzyludzkiej, a nie politycznej. Prawda jest taka, że uchodźcy są w stanie dotrzeć akurat do Europy, więc my mamy ludzki obowiązek ich przyjąć.

Imigranci za cel obierają Niemcy i inne bogate kraje. A to rodzi wątpliwość: uciekają przed wojną czy emigrują w poszukiwaniu wysokich zasiłków?Uciekają przed wojną w bezpieczne miejsce. Gdybym miał dwie córki i żonę, tak jak mam teraz, ale mieszkał w ogarniętej wojną Syrii, to też uciekałbym do kraju bogatszego, gdzie byłbym w stanie bezpiecznie i godnie żyć, a nie do biedniejszego.

Uciekałby Pan, zostawiając tam swoją rodzinę?
Myślę, że nie.

A oni tak robią.
Staram się zrozumieć, co dzieje się w głowach tych ludzi. Nie są w stanie pracować, zarobić na utrzymanie rodziny, sami żyją w strachu. Domyślam się, że psychika w takiej sytuacji nie funkcjonuje normalnie. Nie wiem, czy sam mógłbym zdobyć się na logiczne myślenie, szukał racjonalnych argumentów.

Ale nie wiem, czy słysząc o tym, co dzieje się w Polsce, o tej fali niechęci wobec uchodźców, zdecydowałbym się na przyjazd tutaj.
Nie wiemy, kim ci ludzie są, czego od nas chcą. Pana nie dziwi, że Polacy się boją ich przyjąć?

Nie dziwi. Powiem więcej: ja też się boję i czuję respekt. Ale strach, jak mówiła ostatnio w radiowej Trójce Janka Ochojska, wynika z niewiedzy. Z tego, że tych ludzi nie znamy, że o nich nic nie wiemy. Strzępki naszego wyobrażenia budujemy na podstawie często spłycanych informacji medialnych. Nie rozumiemy, kto się z kim tam bije i dlaczego. Trudno się w takiej sytuacji nie obawiać. Strach jest naturalny.

Ale mimo niego powinniśmy wykazać minimum tolerancji i zrozumienia. Powinniśmy choć na moment starać się wejść w ich skórę. Pomyśleć o solidarności - tak symbolicznym dla Polaków słowie. O tym, że i dla nas historia nie zawsze była łaskawa i nieraz wyciągaliśmy rękę z prośbą o pomoc. Teraz jesteśmy jednym z najbogatszych krajów świata - z tego co pamiętam, gdzieś koło 45. miejsca - więc powinniśmy za losy tego świata czuć się współodpowiedzialni.

Zestawienie najbogatszych krajów to jedno, a drugie - realna jakość życia w Polsce. Brakuje nam dwóch milionów mieszkań, wciąż mamy niemałe bezrobocie i niskie pensje. Uważa Pan, że stać nas na przyjmowanie innych?
Często słyszę taki argument: PAH powinien pomagać tutaj, w Polsce też jest bieda, też są głodne dzieci. Tylko że bieda tutaj i bieda w Syrii, Nepalu czy Somalii to zupełnie coś innego, czego nie zrozumie ktoś, kto tego nie widział. Ja też mogę odczuwać dziś głód, bo nie zjadłem śniadania. Polskie dzieci mogą być niedożywione. Ale u nas nie umiera się z głodu.

Nie jestem ekonomistą, nie wiem jak przyjęcie uchodźców wpłynie na naszą gospodarkę. Niektórzy eksperci wskazują, że ci ludzie, oczywiście po pokonaniu barier językowych, są w stanie uczciwie zapracować na swój byt, a wręcz pobudzić naszą gospodarkę, wypełnić lukę na rynku pracy. PAH zajmuje się pomocą humanitarną, nie niesie pomocy dla uchodźców w Polsce, ale wydaje mi się niesprawiedliwością zakładanie, że większość z tych ludzi będzie jedynie pobierać zasiłek.

W takim razie dlaczego na zachodzie Europy to imigranci z krajów arabskich są w czołówce pobierających zasiłki w Unii?
Wiem z rozmów z uchodźcami ze wschodu, jak trudno im dostać pracę, wynająć mieszkanie, załatwić coś. Ludzie słyszą obcy akcent i od razu robią się podejrzliwi. I jeśli jest trudniej osobom z Ukrainy, którzy są bardziej zbliżeni językowo i kulturowo, to tym bardziej osobom z tak odległego kulturowo kręgu jak kraje arabskie. A jeśli ktoś na drugiej, trzeciej i czwartej rozmowie o pracę słyszy: "nie", jeśli wciąż czuje się odtrącany, nieakceptowany, to w końcu się zniechęca, traci motywację.

Więc my też możemy pomóc w asymilacji tych uchodźców. Jeśli nie będziemy nastawiać się negatywnie, to tym łatwiej będzie im znaleźć tu pracę, swoje miejsce. Pomagajmy, a przynajmniej nie krzyczmy. Z innością prędzej czy później będziemy musieli się zmierzyć. Na świecie codziennie przybywa ponad 40 tys. uchodźców. Nie możemy w nieskończoność udawać, że ten problem nas nie dotyczy.

A jeśli wśród nich są terroryści, przestępcy?
Nie ma całkowicie jednorodnych grup ludzi. Wśród Polaków, którzy wyjechali na Wyspy Brytyjskie - poza uczciwie pracującymi są również tacy, którzy popełniają przestępstwa? Jeśli przyjadą do nas uchodźcy, trudno oczekiwać, że każdy z nich będzie świętym człowiekiem, tak jak nie wszyscy Polacy są święci.

Oni jednak są innego wyznania. I tu nie chodzi tylko o kwestię wiary w takiego a nie innego Boga, ale o inny kod kulturowy.
Ja osobiście pojmuję chrześcijaństwo jako zbiór wartości, które wskazują, że na każdego, bez względu na to, kim jest, trzeba patrzeć z miłością, że należy wyciągnąć do niego rękę, kiedy potrzebuje pomocy. Ale kwestia wyznania nie gra roli w kontekście niesienia przez nas pomocy humanitarnej. Nie chcę odwoływać się do tego, czy ktoś wierzy w Boga i jak powinno go to motywować w tej sytuacji. Niech każdy przemyśli to w swoim sumieniu.

PAH prowadzi misję humanitarną dla Syryjczyków wewnątrz tego kraju.
Darowizny można wpłacać na konto: 91 1060 0076 0000 3310 0015 4960 z tytułem przelewu "Syria".
Więcej na www.pah.org.pl

CZYTAJ TEŻ: Fala uchodźców w Europie. "Europo, opamiętaj się! To jest inwazja"

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Masz całkowitą słuszność i rację.. Ja tych brudasów też zdążyłem poznać i to w wielu miejscach.. nawet u nich.. Ja bym ich przyjmował i budował im obozy.. lecz chyba takie jakie nam Niemcy zgotowali w czasie drugiej wojny.. A już nawet na granicy nie mieli by prawa przejścia.
E
Evelle
widocznie ta z pahu jest nie tylko kulawa ale i slepa! ale to ostatnio przypadlosc wszystkich yebanych lewakow w Europie, utykanie, glupota i slepota! Brudu, syfu, zadan i agresji nie widzi...
X
XYZ
to przyjmij ich goowniarzu na swoj wlasny, prywatny rachunek! komunisci i wszelkie lewackie koorestwa podpinajace sie pod fundacje i akcje humanitarne juz tak maja, dawaliby wszystko i wszystkim ale nie ze swojego. Moralnym obowiazkiem i solidarnoscia miedzyludzka powinna wykazac sie Arabia Saudyjska, to wkoncu te swinie (przepraszam swinie) sa ich bracmi w wierze, tylko oni maja obowiazek im pomagac ewentualnie innej masci muzole.
F
Farmer John
(...) ”Girzyński: Tusk nie wie, czy ws. imigrantów mówić tak jak Merkel, czy to, co chcieliby usłyszeć Polacy” ... Polska swoją pozycję w Europie może utwierdzić tylko wówczas, gdy będzie się w stanie postawić. W Europie nikt nie szanuje tych, którzy się nie stawiają. Dziś mamy sytuację, w której jesteśmy zakładnikami biernej postawy Donalda Tuska ... (red. Nie było go nawet na debacie o imigrantach, jaka miała miejsce w PE) ... Rzeczywiście. On się w ogóle w tej sprawie nie odezwał, on nie wie, co ma powiedzieć, czy mówić tak jak Merkel, czy to, co chcieliby usłyszeć Polacy, by nie zaszkodzić pani Kopacz w kraju ... On wybrał więc ucieczkę i się schował. To typowa metoda Tuska. Gdy w Polsce były problemy w czasie jego rządu, zawsze tak robił. Chował się, wszyscy zastanawiali się, gdzie jest premier, a potem się pojawiał wpis na twitterze: „Premier odniesie się do doniesień na konferencji” ... Potem była konferencja, Tusk miał przygotowaną narrację i dziennikarzy z „zaprzyjaźnionych mediów”, którzy mieli zadać pytania wspierające. Po takiej konferencji Tusk uznawał, że sprawę można uznać za załatwioną ... Tego w Brukseli jednak nie da się zrealizować. W Brukseli nie da się tak łatwo sterować ludźmi i mediami. I dlatego Polska jest dziś trochę zakładnikiem tego, co robi Tusk. On sam działa tak, by nie podpaść (...)

(...) ”Zapobiegliwa dr Ewa: Kopacz od pół roku przygotowuje się do oddania władzy! Na odprawy ma pójść 14 mln zł!” ... Premier Ewa Kopacz mami wyborców kolejnymi obietnicami, ale od dawna sama już nie wierzy, że Platforma po wyborach nadal będzie rządzić Polską ... Ta myśl najwyraźniej towarzyszy jej nie od wczoraj, a co najmniej od kilku miesięcy. W projekcie budżetu państwa na kolejny rok znalazły się bowiem pieniądze na odprawy dla najważniejszych polityków rządzącej koalicji, na co zarezerwowano ponad 14 mln zł! (...)

(...) ”Węgry boją się katastrofy humanitarnej. "Dlaczego uchodźcy nie jadą do państw arabskich?" ... Węgry boją się katastrofy humanitarnej, a rząd Viktora Orbana rozważa zorganizowanie referendum, w którym naród miałby wypowiedzieć się na temat unijnego podziału kwot uchodźców - donosi węgierska prasa ... Jak relacjonuje korespondent PAP w Budapeszcie, gazety piszą o tym, że rząd, który zmienił prawo tak, by można było wsadzać do więzienia uchodźców nielegalnie przekraczających granicę, szykuje się do wprowadzenia stanu kryzysowego. Od przyszłego tygodnia na granicy ma pojawić się armia (...)

(...) ”Kwaśniewski: "Pokazujemy, że te stereotypy, które krążą na temat Polaków, o naszej ksenofobii, są prawdziwe" ... Przyjdzie moment, niestety przyjdzie moment, w którym to my będziemy prosili o zrozumienie i wtedy nam wypomną to wszystko, co dzieje się dzisiaj w roku 2015. To jest ogromna przestroga i to mówię do dzisiejszej władzy, jutrzejszej władzy i pojutrzejszej władzy. Tego błędu popełnić nie wolno, dzisiaj Europa ma kłopot i w tym kłopocie Polska powinna swoją racjonalną rolę odegrać. Nikt nie mówi o setkach tysięcy, nikt nie mówi o milionach - mówimy o kilku, kilkunastu tysiącach, których musimy przyjąć, i których prawdopodobnie ogromna większość wyjedzie dalej (...)

(...) Sławomir Sieradzki: ”Amerykanie, Żydzi i kraje arabskie nie wpuszczają do siebie uchodźców muzułmańskich w obawie przed terroryzmem. A więc Europa popełnia samobójstwo...” Amerykanie ogłosili kilka dni temu, że chcą przyjąć na swoje terytorium 1800, ściśle wyselekcjonowanych uchodźców z Syrii ... Waszyngton nie ma wątpliwości: obawiamy się terrorystów ... Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział dziś : Nie pozwolimy, aby Izrael został zalany falą nielegalnych imigrantów i terrorystów ... Ksenofob? Rasista? Niech no któryś z pożytecznych idiotów opowiadających się za masowym powitaniem nad Wisłą tłumów z Bliskiego Wschodu powie tak o premierze Izraela! (...) Całość publikacyj w sieci!
B
Brutus
Załadować ten cały syf do Herkulesa i wypuścić nad Afryką lub Syrią. Lądować nie trzeba. To horda terrorystów - od kilkuletnich dzieci przez kobiety po starców. Brudasy - zobaczcie jaki syf zostawiają po sobie, jak wyglądają szlaki ich "turystyki". Kto to będzie sprzątał. Zobaczcie ile darowanych ubrań, kołder wala się w błocie. Jeżeli nasze władze i inni są za przyjęciem tej hołoty to tylko i wyłacznie do własnych domów i na własny koszt. Brakuje mieszkań (strasznie drogie), nasze dzieci dokarmia się w szkołach, brakuje pracy A SMIERDZIUCHY MAJĄ TO WSZYSTKO DOSTAĆ ZA FRIKO??? Znam czarnych - ich żadna siła nie zmusi do uczciwej pracy - tylko dać im prochy, dziwki i alkohol. Muzykę mają swoją. Czy musi stać się tragedia, czy coś musi wylecieć w powietrze by bezmózgowcy przestali pleść litościwe bzdury??????
C
Cr
Ile jeszcze musi tych najeźdźców się tu zwalić, żeby ludzie zrozumieli, że to jest jak epidemia, z którą trzeba walczyć, a nie jeszcze wspierać. To tak jakby pomagać szkodnikom w rozmnażaniu się, a potem narzekać, że jest z nimi problem...A My wszyscy jeszcze robimy zrzutę no bo przecież czyje jak nie "Nasze" pieniądze rząd potrafi najlepiej rozdysponować, a ciekaw jestem kiedy Nam ukraina odda 300 mln pożyczki :|.
d
dajcieSpokoj
Czemu nie pisze sie o np gwałcie dokonanym przez muzułmanina na 7latce w niemczech???
n
niż w minionym ustroju
We wszystkich artykułach dot. uchodźców pokazywane są zdjęcia biednych, zapłakanych i przerażonych dzieci, tymczasem ONZ podaje, że 75% "uchodźców" to dobrze odżywieni młodzi mężczyźni
n
nie pozwolim
stop lewackiej tolerancji ktora spowoduje inwazje terrorystow i nieukow, dosc tej samobojczej poprawnosci, europka zachodnia juz ginie, niech normalna nielewacka czesc narodu wyciagnie wnioski i zacznie dzialac!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska