https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Fałszywa policjantka oszukiwała seniorów z powiatu krakowskiego. Wpadła po odebraniu ostatnich 100 tysięcy złotych. Trafiła do aresztu

Barbara Ciryt
Policjanci zatrzymali oszustkę, okradającą seniorów z powiatu krakowskiego
Policjanci zatrzymali oszustkę, okradającą seniorów z powiatu krakowskiego KPP Kraków
40-letnia kobieta wyłudzała pieniądze od starszych osób. Używała metody "na policjanta". Ostatnio wyłudziła 100 tys. zł od mieszkanki gminy Liszki, nieco wcześniej oszukała seniorkę z gminy Zabierzów i wyłudziła od niej 25 tys. zł. W końcu ta przestępczyni, mieszkanka Krakowa wpadła. Zatrzymali ją funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Wpadła niedługo po odebraniu pieniędzy od swojej ostatniej ofiar.

Ostatnie oszustwo, którego dopuściła się 40-latka z Krakowa miało miejsce w czwartek, 10 października. Wówczas 69-letnia mieszkanka gminy Liszki po kontakcie z oszustami straciła pieniądze. Miała do czynienia z fałszywymi policjantami, ale uwierzyła im i zgodnie z ich instrukcją pozostawiła swoje oszczędności 100 tys. zł we wskazanym przez nich miejscu.

- Chwilę wcześniej na numer stacjonarny do seniorki zadzwoniła kobieta podająca się za policjantkę, a kolejna rzekoma policjantka, której oszustka przekazała słuchawkę, potwierdziła prawdomówność swojej poprzedniczki. Następnie, również bez rozłączania się, słuchawkę przejął mężczyzna podający się za prokuratora, który poinformował 69-latkę o tym, że jej środki na koncie są zagrożone i musi je natychmiast wypłacić z banku. Dodał, że w celu ochrony tych środków, jak i kosztowności posiadanych w domu, powinna je wszystkie przekazać policji, a po całej akcji, zostaną jej zwrócone - relacjonuje kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Ofiara oszustek poszła do banku po pieniądze. Cały czas była na łączach z rzekomym prokuratorem, a ten bo chcąc mieć swoją ofiarę pod kontrolą, poprosił ją o numer telefonu komórkowego, na który zadzwonił i rozmawiał nadal.

Jak wskazuje rzeczniczka policji - kobieta z gminy Liszki obawiająca się utraty pieniędzy wzięła z domu oszczędności 50 tys. zł i wybrała z banku, skąd wybrała kolejne 50 tys. Następnie udała się we wskazane przez oszustów miejsce w Krakowie, gdzie pozostawiła pieniądze i odeszła, zgodnie z poleceniem fałszywego prokuratora. Wówczas jej kontakt z przestępcami się urwał.
Niedługo później kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, ale gotówki już nie było w pozostawionym przez nią miejscu. Seniorka złożyła zawiadomienie o oszustwie w Komisariacie Policji w Zabierzowie.

Do akcji natychmiast wkroczyli kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie, którzy w wyniku intensywnych i pełnych zaangażowania działań namierzyli oszustkę chwilę po zabraniu pieniędzy pozostawionych przez 69-latkę. Okazała się nią 40-latka z Krakowa.

- Policjanci natychmiast udali się pod adres zamieszkania oszustki. Pomimo dobiegających głosów z wnętrza mieszkania i wydawanych przez policjantów poleceń, domownicy nie otworzyli drzwi. Kryminalni byli więc zmuszeni siłowo wejść do lokum. Tam wśród domowników zastali będącą w ich zainteresowaniu 40-latkę. Kobieta wyparła się, aby miała jakimkolwiek związek z oszustwem, jak i zaprzeczyła posiadania jakiejkolwiek gotówki w miejscu zamieszkania. Okazało się jednak inaczej... Kryminalni starannie przeszukali mieszkanie, znajdując leżącą na podłodze, pod szafką zlewozmywaka, gotówkę w kwocie niemal 100 tysięcy złotych. 40-latka została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi - informuje kom. Justyna Fil.

Funkcjonariusze połączyli to oszustwo z poprzednim - sprzed trzech tygodni, gdzie w podobny sposób została oszukana 75-letnia mieszkanka gminy Zabierzów, która zgodnie z instrukcją oszustów wrzuciła do wskazanego przez nich śmietnika 25 tys. zł. Po przeanalizowaniu zebranego materiału dowodowego policjanci udowodnili, że zatrzymana brała udział również w tym oszustwie.
Kolejnego dnia 40-latka usłyszała w komendzie dwa zarzuty, dokonania wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, oszustwa na szkodę dwóch seniorek.

12 października br. sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków – Prądnik Biały zastosował wobec podejrzanej środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa 40-latce grozi do 8 lat więzienia.

Pożar budynku przy u. Chłopickiego w Krzeszowicach

Pożar w Krzeszowicach. Nocą cały budynek stanął w ogniu, wez...

Ruszyła karuzela zwolnień

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska