Był okolicznościowy tort, lampka szampana i gromkie "100 lat" dla sędziwego jubilata. Jednak głównym wydarzeniem niedzielnej imprezy był koncert grupy The King's Friends, z Piotrem Skowrońskim na czele (m.in. trzykrotnie nagrodzony tytułem Najlepszego Polskiego Interpretatora Elvisa) oraz Andrzeja El Gduli. Muzycy na scenie wcielili się w role legendarnego muzyka z Memphis oraz wykonywali największe przeboje, jak "Love Me Tender".
Na parkiecie królowała muzyka rodem z lat 50. ubiegłego stulecia, które przypadły na szczyt popularności Elvisa Presleya. Natomiast wokaliści na scenie czarowali publikę nie tylko głosem. Dla przykładu Piotr Skowroński wzorem króla rock and rolla rozdawał fanom apaszki, a Andrzej El Gdula róże.
Podczas wydarzenia goście urodzinowej imprezy brali udział w quizie wiedzy na temat Elvisa. Na jego zwycięzców czekało limitowane wydanie albumu winylowych płyt "Elvis Aron Presley" z 1980 roku, ufundowane przez grupę Elvis w Krakowie.
W tym roku fanów Elvisa czeka jeszcze kolejna ważna rocznica. 16 sierpnia minie 40. rocznica śmierci króla rock and rolla. W Krakowie jego postać jest szczególnie pamiętana, czego wyrazem jest aleja jego imienia na Zakrzówku oraz pomniku ku czci piosenkarza.