Choć wygląda jak maleńka rybka z prawdziwymi rybami nic go nie łączy. Maleńki, pozbawiony skrzydeł owad zamieszkuje w naszych siedzibach. Ma tam warunki zbliżone do tych skąd pochodzi, czyli tropików. Najbardziej lubił wilgotne łazienki. Nie wierzycie? No to posłuchajcie.
Rybik ma około centymetra długości, a jego ciało pokryte srebrnymi łuseczkami rzeczywiście przypomina mieszkańca wód. Rybik oznacza dyskrecję. Nie rzuca się w oczy wysnutą pajęczyną jak pierwszy z brzegu pająk. Nie budzi obrzydzenia jak karaluch i nie jest tak nachalny jak mrówki faraona. Rybik wychodzi z ukrycia, gdy zgaśnie światło a mieszkańców ogarnie sen. W naszych łazienkach czy pokojach kąpielowych znajdzie miłą wilgoć i ciepło. Nocami przemierza labirynty szpar w podłodze wyjadając kurz i pozostałe resztki. Nigdy też nie przejawia najmniejszego zainteresowania słodyczami, choć nie wiedzieć, czemu sugeruje to drugi - "cukrowy" - człon jego nazwy. Jeśli nagle zabłyśnie światło, owady znikają niczym kamfora.
Nawet w dobrze zaopatrzonym sklepie nie znajdziecie chemii na rybiki. Rybik to sublokator z zasadami, który nic złego nie czyni. Nie przenosi chorób i pasożytów. To po co go zabijać?
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia! Najlepsze memy o wędkarzach
- Gdzie na sanki w Krakowie? Lista najlepszych górek do zjeżdżania na sankach MAPA
- Tak wyglądają wnętrza legendarnego hotelu Cracovia. Niebawem powstanie tu nowe muzeum
- Horoskop miłosny na grudzień 2023. Zobacz, co cię czeka w nadchodzących tygodniach!
