W turnieju finałowym EA Sports FIFA 18 Ekstraklasa Cup, rozegranym 20 marca w Warszawie, drużyny najpierw rywalizowały w czterech grupach. Następnie osiem ekip, które uzyskały awans, walczyło w fazie pucharowej.
Cracovia uporała się z trzema rywalami, remisując bezbramkowo z Lechem Poznań oraz wygrywając z broniącym tytułu Bruk-Betem Termalicą Nieciecza 1:0 i Pogonią Szczecin 2:1, a następnie walczyła w fazie pucharowej. W niej zabrakło już - poza Bruk-Betem - ekip Wisły Kraków i Sandecji Nowy Sącz, które słabo spisały się w pierwszych trzech meczach.
W ćwierćfinale Cracovia uporała się z Piastem Gliwice 1:0, w półfinale z Górnikiem Zabrze 2:1, a w finale była lepsza od Korony Kielce wynikiem 3:2.
- Wrażenie są jak najbardziej pozytywne. Lubię grać w FIFĘ, pewnie jak każdy piłkarz. Dodatkowo były emocje związane z możliwością skonfrontowania się z innymi zawodnikami z ekstraklasy i prawdziwymi profesjonalnymi graczami. Jestem szczęśliwy, że udało się nam wygrać - cieszył się Mateusz Wdowiak.
- Chciałem podziękować Mateuszowi, że w trakcie turnieju słuchał moich drobnych uwag i detali, podszedł do tego z pokorą i widać było, że z każdym meczem po prostu graliśmy coraz lepszą piłkę - dodał Bartosz Jakubowski.