Wśród oddających krew byli m.in. fizjoterapeuci ze szpitali - wojewódzkiego św. Łukasza w Tarnowie oraz powiatowego w Brzesku. Część przedstawicieli tego zawodu postanowiła oddać krew i odebrać przysługujący za to dzień wolnego również w stacji krwiodawsta, która znajduje się przy drugim tarnowskim szpitalu - specjalistycznym, im. E. Szczeklika. Skorzystała z tego m.in.grupa fizjoterapetów pracujących w największym w mieście Zespole Przychodni Specjalistycznych.
Wtorkowy protest fizjoterapeutów nie sparaliżował pracy na oddziałach szpitalnych i w ZPS-ie. Na stanowisku pozostała bowiem reszta załogi, która starała się tak zastąpić nieobecnych, aby pacjenci nie odczuli braków kadrowych.
- Jestem pełen podziwu dla fizjoterapeutów. Zamanifestowali swoje żądania, a jednocześnie zrobili to tak, żeby przez ich protest nie ucierpieli pacjenci - mówi Jarosław Kolendo, prezes Zespołu Przychodni Specjalistycznych.
Od środy może być jednak gorzej. Fizjoterapeuci rozpoczynają bowiem tzw. strajk włoski.
O rozpoczętym proteście rozmawiamy z Natalią Polak, przewodniczącą Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii w szpitalu św. Łukasza w Tarnowie.
Dlaczego fizjoterapeuci rozpoczynają protest? Nie można było się porozumieć ze stroną rządową...
Minister zdrowia wielokrotnie zapowiadał, że od 1 marca podniosą się zarobki pracowników medycznych, których ominęły podwyżki, jakie wynegocjowali sobie lekarze i pielęgniarki. Niestety nic takiego się nie stało. Ile mamy jeszcze czekać? Fizjoterapeuci to w naszym kraju wciąż jedna z najmniej docenianych i najgorzej wynagradzanych grup zawodowych. Gros z nas otrzymuje pobory na poziomie najniższej krajowej. Na rękę jest to niewiele ponad 1600 zł - za naprawdę ciężką, wyczerpującą i odpowiedzialną pracę.
Czyli wasze roszczenia dotyczą przede wszystkim kwestii płacowych?
Nie tylko. W związku z koniecznością udziału w kursach, fizjoterapeuci, podobnie jak lekarze,powinni mieć prawo do płatnych urlopów szkoleniowych, a nie że odbywa się to kosztem ich urlopu wypoczynkowego, który powinni wykorzystać na odpoczynek. Naszym protestem solidaryzujemy się również z pracownikami innych zawodów medycznych, między innymi z diagnostami laboratoryjnymi, którzy są w podobnej sytuacji, jak my.
Jakich utrudnień w dostępie do fizjoterapii, w związku z protestem, mogą spodziewać się pacjenci?
7 maja organizujemy masowe oddawanie krwi. Między innymi przy tarnowskim dworcu PKP zaparkuje specjalny krwiobus, gdzie fizjoterapeuci będą mogli przyjść i oddać krew, a to oznacza dla nich prawo do dnia wolnego od pracy. Z oddziału rehabilitacji szpitala św. Łukasza, w którym pracuję, na akcję wybiera się sześciu z ośmiu zatrudnionych na nim rehabilitantów. Wiem o tym, że do Tarnowa przyjadą fizjoterapeuci z całego regionu, na przekład też ze szpitala w Brzesku.
Krwi codziennie nie można jednak oddawać...
Od 8 maja nasz protest przybierze formę strajku włoskiego. Będziemy drobiazgowo wykonywać wszystkie zabiegi i procedury. To na pewno opóźni udzielanie świadczeń i wydłuży kolejki do fizjoterapii. Kolejnym krokiem będzie głodówka i manifestacje uliczne.
FLESZ: Oddając krew ratujesz życie
