Kraków Kings - Warsaw Mets 42:6 (29:0, 7:0, 6:0, 0:6)
Krakowianie, główni kandydaci do zwycięstwa w lidze, w tym sezonie gromią kolejnych rywali. Nie inaczej było w sobotnim spotkaniu na boisko MOS Wschód w Nowej Hucie.
Gospodarze już w I kwarcie w praktyce rozstrzygnęli losy spotkania, notując cztery touchdowny. Zaczęło się od 2 punktów za safety, czyli zatrzymanie gracza rywali z piłką w ich polu punktowym, czego dokonał Masłoń. Potem miejscowi szybko zdobyli dwa przyłożenia po krótkich biegach. Następnie efektowną kilkudziesięciojardową szarżę wykonał Gnoza i nie było wątpliwości, że faworyt ma mecz pod kontrolą (22:0).
1.. | Kraków Kings | 4 | 8 | +146 |
2. | Lowlanders Białystok | 3 | 4 | +26 |
3. | Warsaw Mets | 4 | 4 | -7 |
4. | Silesia Rebels Katowice | 3 | 2 | -31 |
5. | Tychy Falcons | 3 | 2 | +15 |
6. | Warsaw Eagles | 3 | 2 | -149 |
