Mało kto chyba pamięta, że Avia po czwartej i piątej kolejce też przewodziła stawce III-ligowców. W rundzie jesiennej zdobyła aż 28 punktów, a w wiosennej 7! Po raz ostatni wygrała 25 marca: u siebie z Karpatami Krosno 2:1. Gospodarze są więc zdecydowanymi faworytami spotkania.
Muszą jednak zwrócić uwagę na Wojciecha Białka, który z 12 bramkami na koncie jest współliderem klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców grupy. Wprawdzie 4 z nich zdobył z karnych (3 kolejnych nie wykorzystał!), a poprzednio do siatki trafił 25 marca, ale zapewne kolejnym golem będzie chciał sobie sprawić prezent urodzinowy (we wtorek skończy 35 lat). Krakowianie w rundzie wiosennej strzelili 23 bramki. Aż 10 z nich uzyskali w ostatnim kwadransie gry. To świadczy m.in. o ich kondycji, co bardzo przyda się na finiszu sezonu, zwłaszcza między 20 maja a 3 czerwca, gdy rozegrają aż 4 mecze (z Avią, KSZO 1929, Podlas iem Biała Podlaska i Karpatami Krosno; następny dopiero 17 czerwca, bo w przedostatniej kolejce, 11 czerwca, będą pauzować).
Garbarnię po środowym meczu w Małogoszczu (1:0) chwalił trener Wiernej Mariusz Lniany: – Podoba mi się jej organizacja gry, operowanie piłką. Widać, że krakowianie lubią grać, a nie tylko walczyć. Dużą rolę odgrywają także indywidualne umiejętności zawodników. Nie wiem, co Łukasz Pietras i – paru innych piłkarzy – robią jeszcze w tej lidze.
Pomocnik Garbarni nie ukrywał satysfakcji ze słów szkoleniowca: – Takie opinie są zawsze miłe. A gdy je wygłasza trener przeciwnej drużyny, tym bardziej trzeba się z nich cieszyć. „Brązowi” mają dobrą sytuację przed finiszem ligi, ale na razie skupiają się na grze z Avią. – Czujemy się mocni po sześciu kolejnych zwycięstwach, ale jedna porażka może zniweczyć nasz dorobek. Dlatego każdy mecz jest ważny, każdy chcemy wygrać. Mamy na tyle wyrównaną kadrę, że poradzimy sobie z grą co trzy-cztery dni. Wszystko jest w naszych nogach – podkreślił Pietras.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU