Ze względu na pogodę i brak śniegu, większość stacji narciarskich otwarta jest do godziny 15.00. Wśród nich jest stacja w Tyliczu oraz stacja Henryk Ski w Krynicy. Wyciąg na Słotwinach również mocno ograniczył działalność, m.in. zamykając część tras. Podobna sytuacja ma miejsce na największej na Sądecczyźnie stacji narciarskiej - Jaworzynie Krynickiej. W pełni działają jedynie dwie trasy.
Póki co, hotelarze i właściciele pensjonatów starają się nie panikować. Noclegi nie są odwoływane, a po trudnym dla branży turystycznej okresie pandemii, wszyscy mają nadzieję na udany sezon. Zarówno właściciele stacji narciarskich, jak i pensjonatów, liczą na mróz, który pozwoli na sztuczne naśnieżanie stoków.
Co robić w lesie zimą?

Wideo