https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Nowy Targ przegrała w sądzie. Precedensowy wyrok zwinie asfalt z drogi

Łukasz Bobek
Władysław Mucha pokazuje nam asfalt, którego do końca czerwca ma nie być
Władysław Mucha pokazuje nam asfalt, którego do końca czerwca ma nie być Łukasz Bobek
To precedensowy wyrok na Podhalu. Gmina Nowy Targ przegrała w sądzie sprawę z prywatnymi właścicielami działki, na której przed laty - bez ich zgody - wylała asfalt. Decyzją sądu, do końca czerwca asfalt ma zniknąć. - I zwiniemy go. Nie mamy wyjścia - mówi Jan Smarduch, wójt gminy.

Sporny odcinek asfaltu liczy ok. 200 metrów. Znajduje się we wsi Gronków. Przed laty była tam droga prowadząca do pól, jednak nigdy nie została ona opisana w mapach jako droga. Biegła po krawędzi działki należącej obecnie do Władysława Muchy, mieszkańca Gronia-Kobylarzówki. W latach 80. wybudowano przy niej dwa domy, których właściciele obecnie na stałe mieszkają w USA. - Nie robiłem nic na tej działce przez lata, a ludziom nie broniłem jeździć. Gdy jednak pewnego razu tam pojechałem, zobaczyłem, że zamiast polnej drogi jest wylany asfalt - mówi góral z Gronia. - Zdziwiłem się, bo nikt mnie o zrobienie drogi na mojej ziemi nie pytał - mówi.

Pan Władysław z żoną Anną zaczęli ustalać, co się właściwie stało. - Udało nam się tylko dowiedzieć, że gmina wylała asfalt, ale nie wiadomo, kto na to wydał zgodę i kiedy właściwie to się stało - mówi Anna Mucha. W Urzędzie Gminy góralom powiedziano, że dziwnym trafem zaginęły dokumenty dotyczące tej inwestycji. Historii drogi nie zna także wójt gminy Jan Smarduch.

- Dla mnie wygląda to tak, jakby gmina chciała nabyć prawo do tej drogi przez zasiedzenie. A wtedy moje pole straciłoby na wartości, bo nie dałoby się tam nic wybudować - mówi Mucha.

Nie mogąc porozumieć się z gminą, górale wnieśli sprawę do sądu o bezprawne wylanie asfaltu na ich działce. Przegrali w pierwszej instancji. Odwołali się do Nowego Sącza, a tam sąd uznał, że gmina nie miała prawa wylać asfaltu na nie swoim terenie, bez zgody właścicieli gruntu. I choć przez to asfaltowy dojazd straci dwóch właścicieli z USA, prawo stoi po stronie Muchów. Sąd nakazał gminie usunięcie asfaltu do 30 czerwca.

- Będziemy musieli zwinąć asfalt. Wyrok jest prawomocny. To jest niepoważne, ale co ja mogę zrobić? Nie mam innego wyjścia. Będzie nas to kosztować około 2 tysiące złotych - mówi wójt. Dodaje, że gmina zaproponowała góralom wykupienie fragmentu działki z asfaltem. Właściciele jednak nie podjęli tematu.

Pan Mucha przedstawia nam dokumenty, że jednak odpowiedzieli gminie, pytając co chce kupić i za ile. - Sprzedalibyśmy, ale to było kilka miesięcy temu. Od tamtej pory nie dostaliśmy żadnego pisma - zaznacza. - Teraz wypada zadać pytanie, kto za wylanie asfaltu odpowiada. Bo kosztowało to dużo więcej niż 2-3 tysiące złotych.

Właściciele dwóch domów będą teraz musieli wystąpić do sądu o drogę konieczną.

Nie oni jedni?

Zwijanie asfaltu może też mieć miejsce w Zakopanem, w dzielnicy Huty. Od kilkunastu miesięcy walczą z gminą Krystyna i Andrzej Bilanowie. To na ich działce nielegalnie wylała ona asfalt. - W 2005 roku wyprosiliśmy w zakopiańskim magistracie, by wylali asfalt na innej drodze, gminnej, prowadzącej do naszego domu. W dniu, gdy były prowadzone prace, nie było nas w domu. Po powrocie okazało się, że... asfalt leży, ale nie po tej stronie rzeki, po której powinien. Wylali asfalt w naszym ogrodzie i zrobili skrót dojazdowy do domu sąsiadów - mówi Krystyna Bilan. Małżeństwo postanowiło, że zaproponują gminie, by odkupiła od nich część działki z asfaltem. Na to jednak nie chcą zgodzić się zakopiańscy radni.

Sprawa trafiła więc do sądu. - W pierwszej instancji w Zakopanem wygraliśmy. Gmina miała zwinąć asfalt. Odwołała się jednak do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Tam wyrok był dla nas niekorzystny - mówi Andrzej Bilan. - Pół roku temu wnieśliśmy więc sprawę o zwinięcie asfaltu do Trybunału w Strasburgu. W czerwcu powinniśmy mieć odpowiedź.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 39

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pogranicny
Prawo sprzyja złodziejom.kto ile ukradnie ,tyle jego. Gdyby granice działek były weryfikowane na podstawie ksiąg wieczystych , a nie nie wiadomo jak to złodzieje przestali by miec motywacje.Co to znaczy zasiedziec czyjąś działkę? .Zasiedziec to się można u sasiada przy wódce.Ktoś silniejszy przyorze ziemię słabszego i poprawia mapy bo nie są zgodne ze stanem faktycznym na gruncie. W Starostwie nie uznają nawet rękojmi księgi wieczystej.Prawo jest tak nieścisłe że zwykły geodeta robi co chce,a taki nieszczęśnik jak pan Mucha musi się sądzic o swoje i za swoje. Państwo też ponosi wielkie koszty na modernizację,a potem jeszcze większe na niekończące się poprawki, które są znakomitym polem do manewru dla cwaniaków,.Zamiast pieniądze przeznaczyc na chorych robi się coraz to nowsze mapy których nikt nie uznaje,a geodeci pasożyty żerują na biednych ludziach którzy walczą o kawałek swojej ziemi.Nie wiem skąd pan Mucha ma tyle siły żeby walczyc , ja bym nie potrafił. A tak na marginesie to sąd w Nowym Sączu jest najsprawiedliwszy. Kłopot w tym że przesyła sprawę do ponownego rozpatrzenia do Nowego Targu, a tam znowu... lepiej nie mówic.
p
pogranicny
Prawo sprzyja złodziejom.kto ile ukradnie ,tyle jego. Gdyby granice działek były weryfikowane na podstawie ksiąg wieczystych , a nie nie wiadomo jak to złodzieje przestali by miec motywacje.Co to znaczy zasiedziec czyjąś działkę? .Zasiedziec to się można u sasiada przy wódce.Ktoś silniejszy przyorze ziemię słabszego i poprawia mapy bo nie są zgodne ze stanem faktycznym na gruncie. W Starostwie nie uznają nawet rękojmi księgi wieczystej.Prawo jest tak nieścisłe że zwykły geodeta robi co chce,a taki nieszczęśnik jak pan Mucha musi się sądzic o swoje i za swoje. Państwo też ponosi wielkie koszty na modernizację,a potem jeszcze większe na niekończące się poprawki, które są znakomitym polem do manewru dla cwaniaków,.Zamiast pieniądze przeznaczyc na chorych robi się coraz to nowsze mapy których nikt nie uznaje,a geodeci pasożyty żerują na biednych ludziach którzy walczą o kawałek swojej ziemi.Nie wiem skąd pan Mucha ma tyle siły żeby walczyc , ja bym nie potrafił. A tak na marginesie to sąd w Nowym Sączu jest najsprawiedliwszy. Kłopot w tym że przesyła sprawę do ponownego rozpatrzenia do Nowego Targu, a tam znowu... lepiej nie mówic.
g
gil
pan mucha to powinien pani na prawde zamknac ta droge to moze by pani przymknol ta morde bo to co pani tu wypisuje to jakas paranoja bo to pani jest pokrzywdzona ALE WIECEJ TAKICH LUDZI NIEMA a prawo panstwo ustalilo a nie pani jeszcze pani bedzie prosic o slozebnosc zobaczymy czy ta morda tez taka bendzie rozdarta PANIE MUCHA NIE DAJ SIE TEJ WARIATCE BO TO DROGA NELA INO LO LO KTO co MA WEWSI A NA SWOJE NIE PATRZY
D
DO plotkaey z USA
Plotkaro z USA mam dobrom wiadomość dla ciebie nie martw się to tylko asfalt z Muchowego pola zbierają a na twojej działce jest bezpieczny od wójta wiem że limit kosztów jest wyczerpany bo wójt zbiera na helikopter [jeśli to będzie ruski to szybko nazbiera] z poleceniem plotkara z Gronkowa........znowu się odezwę jak będę coświedzieć
G
Gronkowian
Kobieto takie głupoty piszesz. Martw się żeby Mucha tego nie czytał bo możesz naprawdę mieć problem......Jak ty mu spojrzysz w oczy
d
doda
gdyby pani byla prawda to by pani sprawe wygrala a nie pan mucha a ze pani jest sklocona z panem muchom to nie musi pani takich glopot wypisywac bo pewnie pani do kosciola chodzi a tam kazdy po swoim jezdzi to tylko pani po ludzkich polach jezdzi byo my ta sprawe znamy i pania tez bo rozmawialem z panem glista i on jest z panem muchom to tylko pani o cos chodzi jestesmy z panem muchom
g
gronkowianka
OjOj jaki nie dinformowany.A jakie pan ma dobre serce ??.To jest zycie jestesmy przeciwko panu Muchie..
g
gronkowianka
OjOj jaki nie poinformowany a jaki o dobrym sercu no no.A do szkoly sie chodzilo???? bo z gramatyka slabiutko.To jest zycie jestesmy przeciwko Panu Muchie..
g
gronkowianka
A ja mysle ze to chyba ciebie cos w zyciu nie wyszlo bo jak bys mala kase to bys to samo robila co ON.A do drogi maja wszyscy prawo kto tam mieszka bo droga nie jest tylko Muchy IDIOTKO..................
g
gronkowianka
Chyba pan wszystkiego nie wie o tej drodze bo pan takie glupoty wypisuje.Pol jest tego pajaca z Gronia a pol jest z drogiej strony wlasciciela.A nikt nikomu garazu nie stawia IDIOTO a on dobrze otej drodze wiedzial.Panie Mucha jestesmy przeciwko PANU.....
T
TyzGronkowianka
interesuje sie jak wszyscy. a wyrazac swoja opinie chyba moge. a ze ta opinia nie jest taka jak innych to trudno. zadne przestepstwo. sad stanal po stronie prawdy, ktora urzednicy probowali zmienic. to wszystko!
B
BOLO
jakos mi sie wierzyc nie chce zeby pani nie miala nic wspolnego z tym asfaltem bo bardzo pani sie ta sprawa interesuje a widze ze nik pani zdania nie popiera chyba pani jest sama haha a gosc wygral sprawe to jest jego wlasnosc a pani nic do tego
T
TyzGronkowianka
Jestem z dolnego Gronkowa, wiec na asfalcie to tylko chyba Gminie I radnym kiedys zalezalo a nie ludziom. a wy tam w ameryce sie strzelajcie jak chcecie. naszczescie sa inne sposoby na rozwiazanie takich problemow!
B
BOLO
to jest raczej ktos z USA komu bardzo zależy na tym asfalcie
JAK BY PRAWO W POLSCE BYLO JAK U NAS W STANACH TO NA SWOJEJ WLASNOSCI MOŻNA ZASTRZELIC???? MOZE KIEDYS DOCZEKACIE SIE TAKICH CZASOW
B
BOLO
to jest raczej ktos z USA komu bardzo zależy na tym asfalcie
JAK BY PRAWO W POLSCE BYLO JAK U NAS W STANACH TO NA SWOJEJ WLASNOSCI MOŻNA ZASTRZELIC???? MOZE KIEDYS DOCZEKACIE SIE TAKICH CZASOW
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska