43-latek, który groził nożem swojej byłej żonie, został zatrzymany przez wolbromską policję. We wtorek, 26 kwietnia usłyszał zarzuty.
Chwilę grozy przeżyła w poniedziałek ok. godz. 1.30 38-letnia mieszkanka jednej z małych miejscowości pod Wolbromiem, która na nocnej zmianie w piekarni została zaatakowana przez byłego męża. 43-latek przystawił jej nóż do gardła i groził, że ją zabije. Na szczęście kobiecie udało się uciec, w czym pomogli jej współpracownicy. Po tym sama zadzwoniła na policję z prośbą o interwencję. Chwilę później do piekarni przyjechali mundurowi, którzy zatrzymali mężczyznę. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Z relacji 38-latki wynika, że mąż atakował ją już wcześniej. 43-latek usłyszał zarzuty. Policja wystąpiła też z wnioskiem do prokuratury o zastosowanie wobec niego dozoru policyjnego i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.