Jak mówi ten ostatni w niedzielę (20 maja) dorosłego niedźwiedzia spotkał jeden z mieszkańców Krościenka nad Dunajcem, który wyszedł pobiegać w góry. Do zdarzenia doszło ok. 2,5 kilometr od Krościenka przy czerwonym szlaku nad Marszałkiem. Tam "miś" przeciął drogę mężczyźnie. Na szczęście gdy człowiek się zatrzymał i znieruchomiał drapieżnik nie wykazał nim zainteresowania i wszedł do lasu.
W przypadku spotkania z niedźwiedziem nie należy ulegać panice. Jeżeli to możliwe należy spokojnie się oddalić, a już w żadnym wypadku nie wolno zbliżać się do zwierzęcia. Nawet zaniepokojone zwierzę z reguły szybko się uspokaja, gdy człowiek zamanifestuje chęć odejścia. Niedźwiedź budzi powszechną sympatię, zdrobniała nazwa miś brzmi ciepło i przypomina pluszową zabawkę, ale zwierzę to może być niebezpieczne i na Słowacji każdego roku dochodzi do przypadków poturbowań, co kończy się nawet dłuższym pobytem w szpitalu.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 14. "Biber"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska