- Akcja rozliczania zeznań podatkowych za ostatni rok dalej trwa, a my już widzimy, że o wiele więcej ludzi rozlicza się z nami za pomocą internetu. - mówi Małgorzata Kabata-Żbik, naczelnik Urzędu Skarbowego w Zakopanem. Zdaniem pani naczelnik, ta forma rozliczenia dochodów za miniony rok jest wygodna zarówno dla urzędników, jak i petentów. Pracownik skarbówki, który dostaje PIT w formie elektronicznej, nie traci bowiem czasu na ręczne wklepywanie go do komputera, tylko od razu przechodzi do weryfikacji danych.
- Z kolei podatnik może wysłać do nas PIT o każdej porze dnia i nocy - mówi Kabata-Żbik. - Nie musi więc zwalniać się z pracy, by odwiedzić nas w godzinach urzędowania, ani fatygować się na pocztę. Na dodatek ewentualny zwrot podatku osoby rozliczające się przez internet dostają najszybciej. E-deklaracje to same plusy - dodaje pani naczelnik.
Nie wiadomo, które z tych korzyści ostatecznie przekonały górali do rozliczania się przez internet, ale postęp jest znaczny. Jeszcze dwa lata temu odsetek e-deklaracji w Urzędach Skarbowych w Nowym Targu, Zakopanem i Suchej Beskidzkiej był znikomy. Tymczasem w tym roku w Zakopanem do niedzieli przez internet rozliczyło się ponad 12,5 tys. osób. To sporo, zważywszy, że przez cały rok 2012 (niektóre PIT-y można składać nawet po 1 kwietnia) podobny krok wykonało tylko 17 tys. osób.
- Oczywiście dalej bardzo wiele osób przychodzi do nas rozliczać się osobiście - mówi naczelnik. - To głównie ludzie starsi lub nieznający się na obsłudze komputera, albo też tacy, którzy nie mogą się przekonać do e-deklaracji. Specjalnie dla takich osób w sobotę w Urzędach Skarbowych w Zakopanem, Suchej Beskidzkiej i Nowym Targu odbył się dzień otwarty. Urzędnicy pomagali ludziom rozliczyć PIT, a także dawali im wiele cennych wskazówek.
- Miła pani wytłumaczyła mi, że mogę sobie odpisać od podatku wydatki poniesione na leki - mówi Halina Łojas, mieszkanka Nowego Targu. - Wcześniej nie widziałam, że tak można. Warto było więc przyjść.
W czasie dni otwartych urzędnicy skarbówki uczyli górali nie tylko korzystania z odpisów podatkowych. - Były też otwarte szkolenia - mówi Dominik Kadłub, pracownik US. - Kolega mówił o kasach fiskalnych, a ja o sposobach wypełniania PIT-ów w internecie. Tłumaczyłem ludziom, jak to robić, by nie zawierały błędów i dochodziły do nas bez problemów. Co więcej, każdy chętny mógł też siąść przed komputerem i fizycznie nauczyć się obsługi programu do rozliczeń. Myślę, że to się podatnikom przyda. Dzięki takiemu szkoleniu za rok w sieci swoje podatki rozliczy jeszcze więcej górali.
Sam się rozlicz!
By samemu wypełnić deklarację podatkową przez internet, wystarczy wejść na stronę: www.e-deklaracje.gov.pl.
Z tej witryny ściągniemy rządowy program, który poprowadzi nas przez cały proces wypełniania PIT-u. Aplikacja napisana jest "dla zwykłego człowieka" i każdy powinien ją rozumieć. Na dodatek gdy na koniec wyślemy już do US wypełnioną deklarację, dostaniemy z programu wiadomość zwrotną z informacją, że proces przebiegł poprawnie. Gdy tak się stanie, o PIT-ach możemy zapomnieć na kolejny rok.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+