Ta swoista retrospekcja była możliwa dzięki cyklowi Świadkowie Lokalnej Historii, którego pomysłodawcą jest Urszula Karasińska z Miejskiej Biblioteki Publicznej. Książnica publikuje zebrane wspomnienia, opowieści najstarszych mieszkańców regionu, które są często okraszone bogatą dokumentacją fotograficzną.
Kolejny punkt programu był już nieco lżejszy - gorliczanie zebrani na placu kościelnym razem z chórem Belfersingers śpiewali patriotyczne piosenki. Wieczorne spotkanie było także okazją do rozstrzygnięcia konkursu plastycznego - uczniowie z gorlickich szkół mieli... pokolorować bazylikę tak, jak im serce podpowiada.
Trzeba przyznać, że projektom ze sporym zaciekawieniem przyglądał się proboszcz bazyliki ks. Stanisław Ruszel. Na koniec zaś to, na co wszyscy czekali, czyli mapping 3D. Bazylika była sceną powieści Mała-Wielka Ojczyzna – Gorlickie Echa Historii.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
