Trudno się dziwić takim zabiegom, skoro Gorlice od lat sukcesywnie promują się na haśle, które wrosło już w gorliczan i zaczyna być rozpoznawane nie tylko w regionie, ale i kraju. Gorlice Miasto Światła wzięło się przecież nie bez powodu. W końcu to tutaj za sprawą Ignacego Łukasiewica zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. A w tym roku mija właśnie 170 lat od tego wydarzenia.
Gorlicki ratusz w iluminacjach to finał prac związanych z rewitalizacją zabytkowego magistratu. Oświetlona bryła ratusza to efekt zamontowanej podczas rewitalizacji budynku iluminacji. O oświetleniu samego budynku i wieży nie mówiło się zbyt głośno, choć zamiar wyeksponowania za pomocą światła odnowionej bryły Urzędu Miejskiego był już w zamyśle projektantów modernizacji.
W ubiegłym roku zakończyły się prace związane z głęboką termomodernizacją gorlickiego ratusza, która obejmowała zarówno docieplenie ścian zewnętrznych, docieplenie piwnic i stropów, a także izolację przeciwwilgociową oraz wymianę pokrycia dachowego. Wymieniona została też instalacja centralnego ogrzewania, klimatyzacji i zamontowana fotowoltaika. Cały zakres prac, który zrealizowano na urzędzie, obejmował również dostosowanie do przepisów przeciwpożarowych i dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Do użytku gorliczan został oddany odnowiony i odrestaurowany ratusz. Przy okazji tych prac właśnie miasto zadbało też o iluminacje ratusza.
- Po zakończeniu prac na zewnątrz budynku, zamontowany został system oświetlenia, który pozwala na wyeksponowanie bryły zabytkowej budowli - jak na Miasto Światła przystało - mówi Rafał Kukla, burmistrz Gorlic.
Jeszcze dzisiaj ratusz, ale też pieszą przeprawę przez rzekę Ropę do parku miejskiego, zdobią polskie barwy narodowe, ale pewnie już na świąteczny jarmark pojawią się bożonarodzeniowe iluminacje. Te były już okresowo wyświetlane na froncie magistratu z rzutnika, zamontowanego na dachu Pawilonu Historii Miasta z okazji świąt, czy też uroczystości patriotycznych związanych z ważnymi dla Polski rocznicami.
