Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Od lutego wyższe czynsze w mieście

Lech Klimek
Lech Klimek
Niektóre z miejskich budynków mają nawet 120 lat i wymagają kapitalnego remontu.
Niektóre z miejskich budynków mają nawet 120 lat i wymagają kapitalnego remontu. Halina Gajda
Najstarsze z miejskich lokali mieszkaniowych czy też użytkowych mają nawet ponad wiek i wymagają dużych nakładów finansowych. Tak burmistrz tłumaczy przyszłoroczne podwyżki.

O czterdzieści cztery grosze, średnio, więcej za metr kwadratowy zapłacą w przyszłym roku lokatorzy miejskich mieszkań komunalnych. Czynsz wahał się będzie od 2,63 zł do 7,67 zł. Średnio lokatorzy zapłacą więc 5,15 zł. Obejmie ona 578 miejskich mieszkań. Wszystko w zależności od wyposażenia go w media i standardu zajmowanego lokalu. Nowe stawki będą obowiązywać od lutego 2018 roku.

- Jeszcze nie dostałam żadnego zawiadomienia o podwyżkach czynszu - mówi Ewa Domańska, gorliczanka mieszkająca w mieszkaniu komunalnym. - Mam w sumie niewielkie mieszkanie, bo mieszkam sama. To tylko 40 metrów kwadratowych, w tej chwili płacę 409 złotych czynszu - podkreśla.

Mieszkanie pani Ewy jest wyposażone w większość zdobyczy cywilizacji. Jest w nim woda, prąd, instalacja gazowa, centralne ogrzewanie. Nie ma jedynie ciepłej wody dostarczanej z elektrociepłowni.

- Mam oczywiście świadomość, że jakaś podwyżka będzie, przecież podrożały śmieci - opowiada. - Na szczęście jak się dowiedziałam, nie podrożeje w mieście woda. Ale jak się okaże, że za ogrzewanie trzeba będzie zapłacić więcej, to nie będzie ciekawie - dopowiada.

Opłaty za czynsz, który płaci pani Ewa, obejmują wszystkie te składniki. Dodatkowo oczywiście musi zapłacić zarówno za prąd, jak i gaz. Dla kobiety, która pracuje w jednym ze sklepów na terenie Gorlic, gdzie zarabia niewiele ponad 2000 złotych, każda podwyżka opłat to znaczący uszczerbek w budżecie.

Zasada jest taka, że wysokość podwyżki wynika ze wskaźników zawartych w zarządzeniu burmistrza, które brane są pod uwagę przy tworzeniu budżetu na kolejny rok.

- Podwyżka jest niewielka, staraliśmy się uwzględnić zasobność portfeli mieszkańców. Z drugiej jednak strony powinna ona zapewnić taki dochód, który pozwala na przeprowadzenie najważniejszych remontów - podkreśla Rafał Kukla, burmistrz Gorlic. - Wiemy, co powiedzą oponenci, że czynsz trafia do jednego worka i nie wraca do wszystkich lokali w równym stopniu. Remonty realizowane są tam, gdzie decyzję o nich podjęły wspólnoty oraz w tych budynkach, w których po przeglądzie stanu technicznego i instalacji wynikła taka konieczność. Pozostałe realizowane są sukcesywnie - dodaje.

Prowadzone remonty wymagają dostosowania do obowiązujących norm technicznych. Żeby zobrazować - przykład.

- Jeśli w danej kamienicy jest instalacja elektryczna wykonana z aluminium, to musimy ją wymienić na miedzianą, bo takie są przepisy - wyjaśnia.

Podwyżki tłumaczy nie tylko wzrastającymi kosztami utrzymania zasobu mieszkaniowego, ale również jego wiekiem. Najstarsze spośród 83 administrowanych przez miasto budynków mają nawet 120 lat, najmłodsze, połowę mniej. Dlatego, jak podkreśla, trudno porównywać się choćby ze spółdzielniami mieszkaniowymi, których zasoby nie mają więcej niż 60 lat.

Krowoderska.pl - Krowoderska.pl - Pozwolenie na budowę - odc. 4

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska