Mężczyzna zaatakował we wtorek w pobliżu parku miejskiego w Gorlicach. Usiłował wciągnąć ofiarę w ustronne miejsce, ale kobieta zdołała mu się wyrwać.
Policja skojarzyła to zdarzenie z trzema przypadkami seksualnych napaści, do których doszło w maju. Wtedy 25-latek zaatakował gimnazjalistkę w szkole, zaczepiał 11-latkę pod klatką schodową na osiedlu, napastował też kobietę na ulicy.
Nagrania z kamer pomogły w identyfikacji sprawcy. Kobiety go rozpoznały. Został szybko zatrzymany. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. - Nie można wykluczyć, że 25-latek popełnił więcej podobnych przestępstw - zastrzega prokurator rejonowy w Gorlicach Tadeusz Cebo. - Mogło się zdarzyć, że ofiary napaści nie zgłosiły się na policję, gdyż udało im się uciec.
Za usiłowanie gwałtu mężczyźnie grozi od roku do 12 lat więzienia. Ponieważ dopuścił się też czynów seksualnych wobec nieletniej, dolna granica kary dla pedofila nie może być niższa niż dwa lata.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
