Lukas Podolski zakończył swą przygodę w Japonii i pojawiły się wieści, że byłego reprezentanta Niemiec chciałby Górnik Zabrze. „Poldi” jest kibicem 14-krotnego mistrza Polski i mówił, że chciałby na koniec kariery zagrać przy Roosevelta.
Wygląda na to, że jeżeli tak się stanie, to jeszcze nie teraz. Podolski wybrał się do Malezji, a mistrz tego kraju Johor Darul Takzim FC opublikował zdjęcia z wizyty napastnika w tym klubie i na stadionie, z tytułem: „Podolski jest w domu”. Również Podolski na swoim Facebooku „wrzucił” zdjęcie z pobytu w malezyjskim klubie.
Wcześniej mówiło się też o USA (Chicao Fire) i Meksyku (CF Monterrey), ale wizyta w Malezji może oznaczać koniec poszukiwań Podolskiego. Z drugiej strony wiadomo, że Podolski przyjaźni się z prezesem i właścicielem Johor Darul Takzim FC, Tunku Ismailem Idrisem, więc może to tylko kurtuazyjna wizyta... Zobaczymy!
- Podolski chce u nas grać. Rozmawialiśmy i jest szansa, że przyleci na negocjacje. Na razie nie możemy jednak podjąć żadnej decyzji, bo osiągnęliśmy już limit obcokrajowców. Niewykluczone, że będziemy współpracować w inny sposób - ogłosił Tunku Ismail, właściciel malezyjskiego klubu na antenie azjatyckiego Fox Sports, cytowany 8 stycznia przez www.sport.pl.
Nie przegapcie
Zobaczcie koniecznie
Rozwiąż i poznaj wynik
