Fundacja ECPU Polska Łowcy Pedofili to znana organizacja, która od 2021 roku doprowadziła do zatrzymania wielu osób, które próbowały umówić się za pomocą komunikatorów internetowych z osobami nieletnimi.
Członkowie organizacji przy pomocy tzw. wabików tropią mężczyzn, którzy mają skłonności pedofilskie. Następnie dokonują ich zatrzymań, z których transmisje na żywo prowadzą w swoich social mediach.
Na koncie mają już przeprowadzonych ponad 300 takich realizacji. Efektem wielu z nich były poważne zarzuty o charakterze pedofilskim i kary więzienia, wymierzone przez sąd.
Spontaniczna wizyta u Grzegorza Dudy
Łowcy pedofili z ECPU Polska prowadzą swoje działania w całym kraju. Nieraz muszą pokonać wiele kilometrów, aby dotrzeć do sprawców oburzających przestępstw. Niemal od początku wykorzystują do tego volkswagena transportera T5, którego nazywają "ŁoBusem".
Wyprodukowany w 2012 roku pojazd przejechał już wiele tysięcy kilometrów i ostatnio zaczął sprawiać sporo problemów.
- Przy takich tysiącach kilometrów, jakie my pokonujemy, to niezawodność pojazdu jest dla nas niezwykle ważna, a w zeszłym roku czterokrotnie wracałem na lawecie - mówi Alex Hunter, jeden z łowców pedofili.
I to właśnie Alex wpadł na pomysł, aby powierzyć losy ŁoBusa w ręce wybitnego mechanika, jakim jest Grzegorz Duda. Podczas jednego z powrotów z realizacji jadąc do swojego domu na południe Polski, postanowił podjechać do warsztatu w Ryglicach, który prowadzi popularny prezenter programów emitowanych w TVN Turbo.
- To był spontan. Znałem Grześka oczywiście z telewizji i wiedziałem, że ma warsztat w Ryglicach. A ja po drodze mijam rondo w Tuchowie, gdzie jest drogowskaz wskazujący drogę na Ryglice. Postanowiłem tam pojechać - przyznaje Alex.
Łowcy pedofili będą mieli pojazd specjalny
Przedstawiciel Fundacji ECPU został bardzo miło przyjęty przez Dudę i jego syna. Momentalnie dogadali się z Alexem i zaproponowali zupełnie za darmo usługi w swoim warsztacie i niemal z dnia na dzień zajęli się pojazdem łowców pedofili.
W Ryglicach pojazd pod okiem Grzegorza Dudy spędził pięć dni. W pojeździe poza podstawowym serwisem wykonano przeróbki, które pozwolą na to, że samochód uzyska wkrótce status "pojazdu specjalnego". W tym celu wyposażony został m.in. w dodatkowe światła, "koguty", czy głośniki. To jednak dopiero początek zmian "ŁoBusa"
O tym jak zmieni się jeszcze ten samochód, Grzegorz Duda opowiadał podczas nagrania, które na swoim profilu facebookowym udostępniła Fundacja ECPU Polska Łowcy Pedofili.
- Zrobimy elektronikę później, żeby był szybszy. Jak już będziemy dokładnie wiedzieć, co się z nim dzieje, bo teraz został sprawdzony w stu procentach, to później zrobimy mu modyfikacje takie, które pozwolą na to, żeby ten bus szybciej tę Polskę przemierzał, pewniej i bezproblemowo, także byście mogli lepiej działać - mówił Grzegorz Duda.
Grzegorz Duda z czarnym pasem w mechanice
Łowcy pedofili z ECPU zamierzają także powierzyć do serwisowania w warsztacie Dudy drugi bus, który niedawno nabyli dzięki pomocy sponsorów, a obecnie znajduje się na północy Polski.
- Mechaników dobrych jest mnóstwo w naszym kraju, ale Grzesiek ma w tym czarny pas. To jest mega otwarty i serdeczny gość. Już pomijając to, że jest osobowością telewizyjną, to jest normalny, zwykły, fajny facet - podkreśla Alex Hunter.
POLECANE
- Tarnowianie powitali 2025 rok, wielka zabawa sylwestrowa powróciła na Rynek
- Nasi ludzie w TV. Mogliśmy ich oglądać w tym roku na ekranach telewizorów
- Przypomnijcie sobie Tarnów z pierwszej dekady XXI wieku! Łezka w oku się zakręci
- Katastrofa na Dunajcu koło Tarnowa. Tysiące śniętych ryb
- Takimi autobusami kiedyś jeździło się po Tarnowie! Zostało po nich tylko wspomnienie
- Oto najwięksi pracodawcy w regionie! Zatrudniają setki, a nawet tysiące osób
