MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Halny to główna przyczyna pożaru traw w powiecie wadowickim

Małgorzata Targosz
Małgorzata Targosz
Strażacy z powiatu wadowickiego w ostatnich dniach zmagali się z pożarami traw. To jak na tę porę roku dosyć nietypowe zjawisko. Trawy z reguły palą się na wiosnę.

Teraz przyczyną pożarów był bardzo silny wiatr, który gnębił przez ostatnie dni mieszkańców powiatu. Wystarczyła mała iskra i już się paliło. Strażacy wyjeżdżali aż siedem razy do palących się nieużytków.

- Nie ma opadów, do tego silnie wiejący wiatr jeszcze bardziej wysuszył kłębowiska traw i w takim wypadku wystarczy byle jeden niedopałek i pożar gotowy - mówi Jerzy Walczak, rzecznik prasowy Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach. Strażacy proszą więc mieszkańców o zachowanie ostrożności zwłaszcza podczas wypraw do lasu.

Z powodu samego halnego w Wadowickiem strażacy interweniowali w ostatnich dniach, aż 17 razy. Siedem razy wyjeżdżali do pożarów traw, 10 razy do połamanych konarów drzew. Ratowali też dobytek dwóch rodzin z Sułkowic i Brzeźnicy. Tam wiatr chciał zerwać dachy z ich domów. Dzięki interwencji strażaków, którzy zabezpieczyli poszycia dachowe nie doszło do nieszczęścia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska