Zawodnicy dostali dwutygodniowy termin wypowiedzenia kontraktów ze względu na słabszą niż się spodziewano postawę na lodzie. Jest to dla nich o tyle kłopotliwe, że okienko transferowe kończy się 31 stycznia i nie wiadomo, czy ktoś chce ich zaangażować póki formalnie są zawodnikami Cracovii.
Mistrzowie Polski wysłali sygnał, że – choć obecnie plasują się na 3. miejscu – to jednak nie zamierzają rezygnować z walki o obronę złotego medalu i chcą czymś zaskoczyć konkurencję.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU