Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej: Cracovia wygrała z Podhalem [ZDJĘCIA]

red.
Hokeiści Cracovii wygrali we wtorkowym spotkaniu z MMKS Podhale Nowy Targ 6:3! Zobaczcie zdjęcia.

Comarch Cracovia - MMKS Podhale Nowy Targ 6:3

(3:2, 2:1, 1:0).

Bramki: 1:0 Damian Słaboń (6), 2:0 Adrian Kowalówka (6), 2:1 Filip Wielkiewicz (10), 3:1 Damian Słaboń (11), 3:2 Patryk Wronka (12), 4:2 Aron Chmielewski (24), 4:3 Damian Zarotyński (31), 5:3 Michal Zvatora (40), 6:3 Patryk Noworyta (59).

Kary: Comarch – 12; Podhale - 10 minut. Widzów 600.

Młody zespół "Szarotek", w którym gra aż 13 juniorów, zaczął mecz w dużym tempie i już w 34 s Mateusz Michalski znalazł się sam na sam z Rafałem Radziszewskim, ale przegrał ten pojedynek. W miarę upływu czasu do głosu dochodziła Cracovia, która w przeciągu 47 sekund zadała dwa ciosy. Najpierw po indywidualnej akcji Damian Słaboń posłał krążek w samo "okienko", potem popisową akcję przeprowadzili bracia Kowalówkowie: najpierw podał zza bramki Adrian, a sprzed bramki uderzył Sebastian.

Kiedy na ławkę kar powędrował A. Kowalówka goście potrzebowali tylko 6 s, by celnie strzelić do siatki. Ale odpowiedź "Pasów" była błyskawiczna, Słaboń po raz drugi pokonał Bartłomieja Niesłuchowskiego. Potem dwóch graczy Cracovii otrzymało po 2 karne minuty i Podhale wykorzystało grę w podwójnej przewadze.

Od drugiej tercji gospodarze wzmocnili tempo akcji i raz gorąco było pod bramką Podhala. Czwartego gola gospodarze zdobyli grając w przewadze, potem stuprocentowych sytuacji nie wykorzystali dwukrotnie Tomasz Kozłowski i Słaboń, po drugiej stronie z jednego metra nie trafił do bramki Piotr Ziętara. Goście byli w głębokiej defensywie, ale w 30 min Milan Kostourek stracił krążek w tercji rywala, poszła kontra i Damian Zarotyński zdobył kontaktowego gola. Potem przez 88 s "Pasy" grały w podwójnej przewadze, bombardowały bramkę gości, ale cudów dokonywał Niesłuchowski, raz w sukurs przyszedł mu słupek. Na 25 s przed końcem tercji strzelał Michal Zvatora, a Kasper Bryniczka podbił krążek tak niefortunnie, że ten wpadł do siatki.

W ostatnich 20 min nadal inicjatywa należała do "Pasów", choć Podhale walczyły dzielnie do końca. - Młodzi zawodnicy bardzo starali się, ale popełnili za dużo błędów, by sprostać rutynowanej Cracovii - mówił II trener Podhala Rafał Sroka.

- Do 30 minuty mecz był wyrównany, potem uwidoczniła się nasza przewaga. Jestem zadowolony z 3 punktów. Za dużo było jednak u nas "głupich" kar, będą za to kary finansowe - skomentował trener Rudolf Rohaczek.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska