Oświęcimianie, przystępując do półfinału, mieli w nogach o jeden mecz więcej od rywali. Jednak na tym etapie nikt nie myśli o zmęczeniu. Jak mawiają zawodnicy, hokej boli. Poza tym, lepiej „ z marszu” przystąpić do rywalizacji niż po dłuższej przerwie.
Od pierwszego rzucenia krążka na lód, rozgorzała zacięta walka. Trzeszczały bandy, a zawodnicy nie żałowali kości. Miejscowi czuli oparcie licznej widowni.
Już po kilkunastu sekundach, po akcji Daniela Trkulji, Ville Hekkinenowi zabrakło niewiele, aby wepchnąć krążek do siatki.
Gorąco pod obiema bramkami było zwłaszcza podczas gry w przewagach. W tyskiej ekipie, po strzale Ilii Korenczuka, Linus Lundin instynktownie odbił krążek.
Oświęcimianie, podczas swojej przewagi, długimi okresami zamykali rywali w ich własnej tercji obronnej. Dużo strzelali, ale dobrze spisywał się Fuczik.
Gospodarze łapali zbyt dużo kar i właśnie to umiejętność wykorzystania przewag przesądziła o tym, że w drugiej odsłonie tyszanie zdobyli dwa gole, zapewniając sobie komfort gry. Najpierw Filip Komorski wykorzystał dobre podanie wzdłuż bramki od Alana Łyszczarczyka.
Potem Mark Viitanen, będąc na wprost bramki, szansy nie zmarnował.
Oświęcimianie, po stracie pierwszego gola starali się wrócić do gry. Dobre pozycje mieli Mark Kaleinikovas i Eric Ahopelto. Jednak górą z tych pojedynków wychodził Tomasz Fuczik.
W trzeciej partii miejscowi aż trzykrotnie grali w przewadze, ale nie potrafili zagrozić tyskiej bramce. Rywale bardzo dobrze się bronili, nie pozwalając oświęcimianom zbliżyć się do własnej bramki.
Re-Plast Unia Oświęcim – GKS TYCHY 0:2 (0:0, 0:2, 0:0)
Bramki: 0:1 Komorski (Łyszczarczyk) 23, 0:2 Viitanen (Jeziorski, Łyszczarczyk) 28,
RE-PLAST UNIA: Lundin – Diukov, Jakobsons; Kalenikovas Dziubiński, Denyskin – Valtola, Uimonen; Ahopelto, Trkulja, Heikkinen – Bezuszka, Ackered; Sadłocha, Krzemień, E. Lorraine – Noworyta; S. Kowalówka, Wanat, Sołtys.
GKS TYCHY: Fuczik – Bryk, Jaśkiewicz; Jeziorski, Komorski, Łyszczarczyk – Ciura, Jaromersky; Korenczuk, Turkin, Gościński – Pociecha, Kaskinen; Mroczkowski, Rac, Padakin – Bukowski, Sobecki; Marzec, Galant, Viitanen.
Sędziowali: PRZEMYSŁAW GABRYSZAK (Kruszwica), PATRYK KASPRZYK (Bydgoszcz). Kary: 14 – 12. Widzów: 4000. Stan play-off (do 4 zwycięstw): 1:0 dla GKS Tychy. Kolejny mecz w Oświęcimiu, 18 marca.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Społem w Oświęcimiu ma 75 lat. Historia zapisana na archiwalnych zdjęciach. Galeria
- Most na Wiśle w ciągu obwodnicy Oświęcimia. To już końcowe metry! Zdjęcia
- Bezpłatne prozdrowotne programy profilaktyczne dla mieszkańców powiatu oświęcimskiego
- Tak kibice Re-Plast Unia Oświęcim fetowali awans swoich pupili do półfinału
- Duża i ważna inwestycja na Osiedlu nad Sołą w Kętach
- Wkrótce w Kętach ruszy budowa ostatniego odcinka obwodnicy centrum miasta