Zobaczcie zdjęcia z meczu UKH Unia Oświęcim - Naprzód Janów
Lider, zgodnie z planem, szybko otworzył wynik. Po zaledwie 54 sekundach Michajło Kowalczuk, w stylu Teddy’ego Da Costy z drużyny seniorów, kropnął bez przyjęcia i bramkarz janowian nawet nie zareagował. To był gol z gatunku „palce lizać”
Jednak oświęcimianie najwyraźniej doszli do wniosku, że rywal poddadzą się bez walki i zaczęli grać na „pół gwizdka”. Pierwszego gola stracili grając w przewadze, a przed pierwszą przerwą janowianie wyszli na prowadzenie.
- Musieliśmy sobie w szatni powiedzieć kilka słów, bo nie można przegrywać z rywalem z dolnych rejonów tabeli – podkreśla Miłosz Pencko, kapitan oświęcimian. - Nie będę ukrywał, że premierową odsłonę zagraliśmy „na stojąco”.
Oświęcimianie po przerwie powoli łapali rytm. „Pobudkę” kolegom zagrał Michał Zygmunt, który w zamieszaniu wepchnął krążek do bramki janowian. Potem już poszło. Ruszyła maszyna. Po lodzie, na wprost. Kolejne dwa gole sprawiły, że miejscowi zaczęli dominować na lodzie. I choćby każdy z janowian nie wiem, jak się wytężał, to nie zdołał ich zatrzymać, taki szedł ciężar.
Tych goli nie było czterdzieści, bo nie wiadomo, czy protokół wszystkie zdołałby pomieścić. Było ich jednak na tyle, że udowodnić dominację nad rywalem.
- Dobrze, że możemy grać w Lidze Śląskiej, bo bez niej mielibyśmy bardzo mało meczów w sezonie. Jesteśmy w takim etapie rozwoju, że potrzebujemy jak najwięcej minut grania meczów o stawkę. Tylko w ten sposób możemy się dobrze przygotować do mistrzostw Polski – dodaje Miłosz Pencko.
UKH Unia Oświęcim – Naprzód Janów 8:2 (1:2, 3:0, 4:0)
Bramki: 1:0 Kowalczuk – Nikolajevicz 1, 1:1 Ciepielewski 13, 1:2 Ciepielewski 19, 2:2 Zygmunt – Bratek – Wilk 30, 3:2 D. Baida – A. Płonka – I. Baida 32, 4:2 Szoferowskij – D. Baida – A. Płonka 35, 5:2 Nikolajevicz – Kowalczuk – Prokopiak 47, 6:2 Szoferowskij – I. Baida 53, 7:2 Wilk 57, 8:2 Kowalczuk – Nikolajevicz – A. Płonka 57.
UKH Unia: Gąsior – Pencko, Siemasz; A. Płonka, Wilk, Zygmunt – Kukla, Prokopiak; Ziober, Nikolajevicz, Kowalczuk – Maniak, Szoferowskij; I. Baida, D. Baida, Bratek – Wróbel, Witek, Ćwiek.
Naprzód: Kupka (od 41. Kaczyński) – Babczyński, Bujok; Kuc, Ciepielewski, Kowalenko – Gruca, Kruszyński; Potrawa, Bensz, Wojsław oraz Barbach.
Sędziował: Paweł Pomorzewski (Oświęcim). Kary: 20 (w tym 10 dla Michała Zygmunta za niesportowe zachowanie) – 10. Widzów: 50.
TABELA ŚLĄSKIEJ LIGI JUNIORA MŁODSZEGO:
1. | UKH Unia Oświęcim | 5 | 15 | 40-9 |
2. | MOSM Tychy | 5 | 10 | 20-16 |
3. | JKH GKS Jastrzębie | 5 | 5 | 14-19 |
4. | Polonia Bytom | 4 | 3 | 10-24 |
5. | KS Naprzód Janów | 5 | 3 | 12-28 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Świat jak z bajki. Miliony lampek rozświetlają największy w Polsce ogród świateł
- Fachowcy, nauczyciele i obsługa social media. Nawet 14 tys. zł dla kierownika budowy!
- Zimowa moda na targowisku w Oświęcimiu. Kurtki, czapki, ciepłe piżamki
- Na Rynku w Oświęcimiu trwa Jarmark Bożonarodzeniowy
- Oświęcimscy nauczyciele mistrzami Polski w futsalu
- Droga ekspresowa S1 wraz obwodnicą Oświęcimia coraz bliżej
