Oświęcimianki, które w Bytomiu w pierwszym meczu przegrały tylko 0:3, zastosowały jedyną dla nich możliwą taktykę, czyli przeszkadzaniu obrończyniom mistrzowskiego tytułu. Taka strategia długo zdawała egzamin, bo między słupkami oświęcimskiej bramki dobrze spisywała się Anna Pieczyk. Skapitulowała tylko raz, kiedy Karolina Późniewska, po solowej akcji, zjechała pomiędzy buliki i niesygnalizowanym strzałem trafiła do siatki.
Chwilę później bytomska snajperka trafiła po raz drugi, kiedy przyjezdne grały w liczebnej przewadze. Jednak krążek, zanim wpadł do siatki, otarł się o łyżwę jednej z koleżanek, więc – zgodnie z nowymi przepisami – gol nie został zaliczony.
Po zmianie stron bytomianki zagrały bardziej agresywnie natomiast miejscowe szukały szczęścia w kontrach. Po jednej z takich akcji bliska wyrównania była Julia Gawlik (22 min), a potem, po akcji Joanny Strzeleckiej i uderzeniu Karoliny Trethan, skutecznie interweniowała Katarzyna Fijoł (24 min).
Oba zespoły poszły na wymianę ciosów, ale to odpowiadało bardziej bytomianom, mającym w swoich szeregach wyborne snajperki. Potwierdziła to Karolina Późniewska, wygrywając pojedynek z Anną Pieczyk. Potem, po podaniu wzdłuż bramki, do siatki trafiła Klaudia Chrapek. Miejscowe się „rozsypały”, a przed przerwą oświęcimianki raz jeszcze na własnej skórze doświadczyły geniuszu Późniewskiej.
W ostatniej odsłonie bytomianki urządziły sobie strzelecki trening, a oświęcimianki bardziej były myślami już przy walce o brązowy medal.
UKHK Unia Oświęcim – Polonia Bytom 0:9 (0:1, 0:3, 0:5)
Bramki: 0:1 Późniewska 14, 0:2 Późniewska 28, 0:3 Chrapek – Późniewska 31, 0:4 Późniewska – Czaplik 34, 0:5 Dziwok – Wybiral 41, 0:6 Patla – Czaplik – Późniewska 44, 0:7 Dziwok – Tomczok – Gogoc 50, 0:8 Późniewska – Czaplik – Chrapek 55, 0:9 Sfora – Wybiral 59.
UKHK Unia: Pieczyk (od 41 Chodak) – Pelic, Kozioł; Trethan, Strzelecka, Wawrzyk – Kot, K. Zaborska; Pirogowicz, Pocheć, Gawlik – Żyła, A. Zaborska, Langner.
Polonia: Fijoł – Patla, Chrapek; Wcisło, Czaplik, Późniewska – Gogoc, Sfora; Tomczok, Wybiral, Dziwok - Suchanek, Kaleja, Sowa.
Sędziował: Paweł Pomorzewski (Oświęcim). Kary: 6 – 6 minut. Widzów: 50. Stan play-off (do 2 zwycięstw): 2:0 dla Polonii Bytom i jej awans do finału mistrzostw Polski.
W drugim półfinale: Stoczniowiec Gdańsk – Atomówki Tychy 5:1. Stan play-off: 1:1.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Gala Sportowiec Małopolski Galeria zdjęć uczestników
Kuba Błaszczykowski znów zagrał dla Wisły Kraków