Oświęcimianie prezentowali ostatnio kameleonową formę. Potrafili wygrać z mocnymi ekipami ze Śląska, czyli Katowicami i Tychami, by zdobyć zaledwie dwa „oczka” w starciu z Jastrzębiem na wyjeździe (porażka 5:8) i wygrana po dogrywce z Cracovią. Nic dziwnego, że będąca wiceliderem Re-Plast Unia zaczęła czuć „oddech” goniących ich tyszan.
Oświęcimianie szybko stracili gola. Filip Starzyński w bliska pokonał Roberta Kowalówkę.
Miejscowi szybko mogli wyrównać. Kilka minut później Erik Ahopelto przestrzelił w pojedynku z bramkarzem jastrzębian.
Z kolei po podaniu zza bramki, Kalle Valtola szukał bliższego słupka, lecz Jakub Lackovic łyżwą zablokował dostęp do bramki.
Trzeba jednak przyznać, że w premierowej odsłonie to goście częściej przesiadywali w tercji obronnej oświęcimian.
Miejscowi wyrównali tuż po pierwszej przerwie, wykorzystując liczebną przewagę. Kibice jeszcze nie zdążyli się nacieszyć z wyrównania, a już usiedli z otwartymi ustami, bo jastrzębianie po zaledwie po 12 sekundach odzyskali prowadzenie.
Sytuacja powtórzyła się kilak minut później, ale tym razem goście odpowiedzieli 30 sekund po trafieniu Joonasa Uimonena, który leżąc wpakował krążek do siatki.
Jeszcze przed drugą przerwą Marcin Kolusz trafił dla gości po raz czwarty i oświęcimianie znaleźli się w trudnym położeniu przed ostatnią odsłoną.
Na jej początku Patryk Wajda trafił po raz piąty dla gości, więc potem mogli już w pełni kontrolować mecz i dorzucić kolejnego gola., zmuszając do korekty obsady oświęcimskiej bramki.
Re-Plast Unia Oświęcim – JKH GKS JASTRZĘBIE 2:6 (0:1, 2:3, 0:2)
Bramki: 1Starzyński – Hamilton 5, 1:1 Valtola – Karjalainen – Heikkinen 23, 1:2 Górny – Iżacky – Hamilton 24, 2:2 Uimonen – Denyskin – Krzemień 27, 2:3 Martiska – Kolusz 28, 2:4 Kolusz – Ford 35, 2:5 Wajda - Iżacky 42, 2:6 Ford - Kolusz - Paś 51.
RE-PLAST UNIA: R. Kowalówka (od 51 min Płonka) – Ackered, Jakobsons; Krzemień, Trkulja, Sadłocha – K. Valtola, Uimonen; Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuszka, Diukov; Denyskin, Dziubiński, Kaleinikovas – Noworyta, Sołtys; Prusak, Wanat, S. Kowalówka.
JKH GKS: Lackovic – Kaminiew, Górny; Rajamaki, Starzyński, Urbanowicz – Martiska, Viinikainen; Kolusz, Paś, Ford – Wajda, Hamilton; Iżacki, Jarosz, Spirko – Ł. Nalewajka, Onak; Arrak, Kiełbicki, Zając.
Sędziowali: Marcin POLAK i Bartosz KACZMAREK (BYTOM). Kary: 4 – 6 minut. Widzów: 1700.
Inne mecze 34. kolejki:
GKS Tychy - Marma Ciarko STS Sanok 4:1, PZU Podhale Nowy Targ - Zagłębie Sosnowiec 1:2 po karnych, GKS Katowice - Energa Toruń 4:3. Pauza: Comarch Cracovia
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Z Oświęcimia pociągiem nad morze? Tak, już w najbliższe wakacje
- Obwodnica Oświęcimia do drogi S1 na prawie 40 procent
- 18-letnia Zuzanna Balonek z Zatora została IV-vice Miss Tourism World 2023 China!
- Szopka betlejemska w Kętach z ruchomymi figurami imponuje rozmachem
- „Bijemy rekordy” w Oświęcimiu, czyli święto pływania. WIDEO, ZDJĘCIA
- Nowy sztandar dla Szkoły Podstawowej nr 8 w Oświęcimiu. WIDEO, ZDJĘCIA