Wiele wskazuje na to, że już w środowym meczu przeciwko Cracovii w barwach Unii wystąpi inny Czech, Adam Rufer, który od kilku dni jest na testach w Oświęcimiu.
Wraz z pojawieniem się w Oświęcimiu Rufera, w Unii rozważano wpłacenie 25 tys. zł kaucji za przekroczenie limitu obcokrajowców, bo choć nowy nabytek ma polskie korzenie, to zgodnie z nowym regulaminem PZHL do czasu otrzymania polskiego paszportu jest traktowany jako obcokrajowiec, a ich limit został w Unii wypełniony.
- Tym posunięciem pokazaliśmy, że nikt w zespole nie może być pewny swojego miejsca – tłumaczy Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport. - To jest pierwsza korekta składu i nie jest wcale powiedziane, że ostatnia. Dotyczy to nie tylko obcokrajowców, ale i rodzimych zawodników. Na pewno klęska na własnym lodowisku z Katowicami 1:6 podczas oświęcimskiej inauguracji sezonu pozostawiła niesmak i nie można było przejść obok niej obojętnie.
Zarząd po wygranej w Gdańsku przeprowadził z drużyną rozmowy. Nie chciano dokonywać drastycznych ruchów przed ważnym meczem na morzem.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskahref="https://www.facebook.com/SportWMalopolsce/">Sportowy24.pl w Małopolsce#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/309dc8f2-11f