Oświęcimski napastnik nie będzie miło wspominał wyprawy do Bytomia, kończącej sezon zasadniczy i to bynajmniej nie dlatego, że Unia przegrała po dogrywce 3:4, bo zdobyciem punktu zapewniła sobie szóste miejsce i – tym samym – bezpośredni udział w play-off. W ostatniej minucie pierwszej tercji przekręcił kolano, co wykluczyło go z gry do końca rozgrywek. - Zwolnienie lekarskie mam do 5 marca, a więc już po terminie piątego meczu ćwierćfinałowego przeciwko Cracovii – wyjawia Dariusz Wanat. - Nawet, gdyby rywalizacja trwała nadal, to na dzisiaj nie jestem w stanie powiedzieć jak będzie wyglądało moje kolano. Miałem w Bytomiu pecha. Kolano przekręciłem w ostatniej zmianie przed pierwszą przerwą.
Dla 23-letniego hokeisty to pierwsze tak bolesne doświadczenie w przygodzie z hokejem. - W przeszłości trafiały mi się już kontuzje, ale dotąd jeszcze nie oglądałem najważniejszej części sezonu z pozycji kibica – żałuje popularny „Wanoś”. - Cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz. Chyba, że nasza przygoda z play-off nie zakończy się na mistrzach Polski, to wtedy mógłbym jeszcze zagrać – słowa pocieszenia zawodnika uchodzącego za jednego z większych walczaków w zespole, warunków fizycznych nie ma najlepszych, oświęcimscy kibice biorą jako dobrą wróżbę na przyszłość.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
