Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokejowy Superpuchar dla Comarch Cracovii [ZDJĘCIA]

Maciej Zubek
Comarch Cracovia pokonała po karnych TatrySki Podhale Nowy Targ i zdobyła Superpuchar
Comarch Cracovia pokonała po karnych TatrySki Podhale Nowy Targ i zdobyła Superpuchar fot. Maciej Zubek
Hokej. W dokończonym z 18 września meczu o to trofeum „Pasy” pokonały w Nowym Targu Podhale. O losach spotkania decydowały rzuty karne.

Pojedynek rozpoczął się od 34 min, przy prowadzeniu Podhala 1:0 i dwuminutowym okresie gry w liczebnej przewadze Cracovii. W takich okolicznościach przerwano bowiem mecz w pierwotnym jego terminie, wskutek niesprzyjających warunków (mgła) jakie wówczas panowały w nowotarskiej hali.

„Pasy” dwuminutowego okresy gry z przewagą jednego zawodnika nie wykorzystały, nie stwarzając praktycznie w tym okresie większego zagrożenia pod nowotarską bramką. Za to kiedy oba zespoły grały już w pełnych formacjach, dwukrotnie w odstępie kilku sekund przed szansą na gola wyrównującego stanął Patryk Svitana. W obu przypadkach gracz „Pasów” nie zdołał jednak z najbliższej odległości pokonać Marisa Jucersa. 75 sekund przed końcem drugiej tercji na ławkę kar powędrował gracz Cracovii Damian Kapica i po chwili gospodarze podwyższyli prowadzenie po ładnym, mocnym strzale spod niebieskiej linii Fina Joniego Haverinena.

Trzecia tercja zaczęła się z kolei od wykluczenia obrońcy Podhala Macieja Sulki. Tym razem Cracovia już prezentowała się w liczebnej przewadze dużo lepiej. Efektem tego był gol kontaktowy. Zrehabilitował się Svitana, który dołożył kij do świetnego podania Petra Sinagla. Od tego momentu walka rozgorzała na dobre.

Obie drużyn sił miały pod dostatkiem, więc akcję dynamicznie przenosiły się spod jednej do drugiej bramki. W 50 min okazję by podwyższyć prowadzenie „Szarotek” miał Mateusz Michalski, ale świetnie w bramce „Pasów” spisał się Rafał Radziszewski. Odpowiedzią gości była okazja Damiana Słabonia, ale i Maris Jucers potwierdził, że zna się doskonale na swoim fachu.

W 56 min Cracovia doprowadziła do remisu, ponownie grając z przewagą jednego zawodnika (kara Kaspra Bryniczki). Z bliska krążek do bramki Podhala wepchnął Sinagl. Cracovia osiągnęła dużą przewagę, co chwili kotłowało się pod nowotarską bramką, ale w regulaminowym czasie gry wynik już nie uległ zmianie.

Podhalanie złapali jednak kolejną karę i w dogrywce przyszło się im bronić w trójkę przeciwko czwórce krakowian. Tym razem „Szarotki” zdołały się wybronić z liczebnego osłabienia. Zwycięzcę więc wyłoniły rzuty karne. Górą byli w nich krakowianie.

Decydująca była trzecia seria, w której Filip Drzewiecki pokonał Jucersa, a Zapała przegrał pojedynek z Radziszewskim.

TatrySki Podhale – Comarch Cracovia 2:3 po karnych (0:0, 2:0, 0:2, d. 0:0, po karnych 0:1)
Bramki:
1:0 Różański (Zapała, Hattunen) 22, 2:0 Haverinen (Jokila, Iossafov) 40, 2:1 Svitana (Sinagl) 45, 2:2 Sinagl (Dziubiński, Dutka) 56. Decydujący karny: Drzewiecki.

Podhale: Jucers – Haverinen, Jaśkiewicz, Jokila, Zapała, Iossafof – Łabuz, Syrei, Hattunen, Iossafov, Bryniczka, Gruszka – Wojdyła, Sulka, Michalski, Neupauer, Różański – P. Michalski, Tomasik, Daniel Kapica, Olchawski, Svitac.

Cracovia: Radziszewski – Novajovsky, Dutka, Svitana, Dziubiński, Sinagl – Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Słaboń, Damian Kapica – Dąbkowski, Wajda, Jencik, Chovan, Drzewiecki – Paczkowski, Maciejewski, Wróbel, Kuczewicz, Domagała.

Sędziowali: Paweł Meszyński z Warszawy i Zbigniew Wolas z Oświęcimia. Kary: 14 min – 8 min. Widzów: 1500.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska