- Pomogły nam życzliwe dla Hutnika osoby. Jest to decyzja pana prezydenta Jacka Majchrowskiego z ostatnich dni. Jesteśmy też wdzięczni dyrektorowi Zarządu Infrastruktury Sportowej Krzysztofowi Kowalowi. Zawarliśmy również porozumienia o ratalnej spłacie długów z różnymi instytucjami. W tym z Urzędem Skarbowym, któremu w tej chwili winni jesteśmy już tylko cztery tysiące złotych, także z MPEC. Co miesiąc przelewamy na ich konta pewne kwoty. Natomiast na zero jesteśmy już z naszymi zawodnikami. Widać, że nasze położenie się poprawia - podkreśla przedstawiciel nowohuckiego klubu Leszek Knap.
Wpływ na sytuację materialną ma mieć również pozyskanie mocnego sponsora. Podobno pozostało jedynie podpisanie z nim stosownej umowy, do czego ma dojść w styczniu. Jednak na tym głównym sponsorze nie koniec, gdyż po nim mają pojawić się kolejne firmy gotowe wspierać Hutnika.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska