- Długo walczyliśmy o to boisko, bo nasza infrastruktura kuleje mocno, szczególnie jeżeli chodzi o naszą akademię - mówi Artur Trębacz, prezes Hutnika. - Trenuje tutaj pięćset dzieciaków. W okresie zimowym, ale też częściowo jesienią i wiosną, było nam bardzo ciężko, bo musieliśmy korzystać z jednego boiska oświetlonego. Dwa trawiaste na okres zimowy praktycznie zapadały w sen zimowy, a my musieliśmy wynajmować sporo obiektów zewnętrznych, co generowało duże koszty.
Dodaje: - Lobbowaliśmy więc mocno za powstaniem drugiego sztucznego boiska. No i dzięki przychylności przede wszystkim pana dyrektora Kowala z Zarządu Infrastruktury Sportowej, a także prezydenta Jacka Majchrowskiego i całej rady miasta udało się znaleźć środki na tę inwestycję. Szybko ruszamy z pracami. Do końca roku, a w zasadzie do 15 grudnia boisko ma już gotowe.
Kibice Hutnika na meczu Pogonią Siedlce [ZDJĘCIA]
Z pierwszego sztucznego boiska Hutnik może korzystać od połowy 2017 roku. Drugie powstanie na terenach, gdzie obecnie są trzy trawiaste boiska. Z tego zlokalizowanego najbliżej hali Com Com Zone korzysta Akademia Sportu Progres stowarzyszenia Siemacha, Hutnik z dwóch pozostałych. Sztuczna nawierzchnia pojawi się na boisku środkowym. - Nowe boisko będzie oświetlone, z trybuną. Pozwoli spełnić licencje ligowe - mówi Trębacz.
Koszt prac? - W okolicach czterech milionów złotych - informuje prezes Hutnika. - ZIS zabezpieczył na tę inwestycję dwa miliony, co okazało się kwotą niewystarczającą. Przy współpracy ZIS, rady miasta, prezydenta udało się wygospodarować z innych obszarów dwa miliony, które zostały przesunięte na tę inwestycję.
W dyspozycji Hutnika znajduje się, oprócz obiektów wspomnianych, hala Suche Stawy, pawilon dla grup młodzieżowych, który niedawno przeszedł generalny remont, no i oczywiście stadion.
Wieczysta miała wielkie problemy! Przegrywała z Garbarnią II...
Wisła Kraków. Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
