Pierwszy set miał wyrównany przebieg do stanu 14:14. Potem punkt zdobyła Paula Słonecka, a seryjnie piłkę w pole rywalek posyłała Iwona Krochmal i Proxima wyszła na prowadzenie 19:16. Nie oddała go już do końca, zwycięski punkt zdobyła atakiem Marzena Kropidłowska.
W drugiej partii po bloku Słoneckiej było 20:15, jednak Wisła doprowadziła do stanu 24:23. Górą były krakowianki, po akcji Jowity Jaroszewicz.
Wydawało się, że miejscowe pójdą za ciosem, ale w secie trzecim warunki dyktowały przyjezdne. Podobna sytuacja miała miejsce w kolejnej partii. Krakowianki kończyły mniej ataków i w efekcie Wisła doprowadziła do wyrównania stanu meczu.
W tie-breaku trwała niezwykle zacięta walka. Było 3:3, 6:6, 8:8, 10:10. Kluczowy punkt, na 14:12, zdobyła Gabriela Ponikowska. Po chwili w obozie Proximy zapanowało szaleństwo, bo w ataku pomyliła się Sobczak.
b]Proxima Kraków – Wisła Warszawa 3:2 (25:20, 25:23, 22:25, 19:25, 15:12)[/b]
Proxima: Słonecka, Jaroszewicz, Kropidłowska, Budzoń, Ponikowska, Krochmal, Bulbak (libero) oraz Bakuła, Widera, Boguszewska, Wysokińska.
Wisła: Wellna, Łaziuk, Łozowska, Ciaszkiewicz- Lach, Nadziałek, Sobczak, Saad (libero) oraz Gorzewska, Nowgorodczenko.
W innych meczach: AZS Politechnika Śląska Gliwice - Solna Wieliczka 0:3, AZS Politechnika Opolska - SMS PZPS 3:1, MKS Kalisz - NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki 3:0. W tabeli prowadzi Wisła przed Proximą, Jokerem Świecie i Solną.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska