SKS Hajnówka - AGH Kraków 1:3 (16:25, 25:23, 28:30, 20:25)
SKS: Milewski, Faryna, Gniewek, Saczko, Sterna, Sapiński, Kuś (libero) oraz Ciesiółka, Bogus, Bernatowicz.
AGH: Nowosielski, Żakieta, Kania, Mordyl, Surma, Fornal, Bik (libero) oraz Maruszczyk, Gajdek, Dudziński, Ściślak.
Pierwszy set nie zwiastował większych emocji. Akademicy przejęli pełną kontrolę nad wydarzeniami na boisku, odskakując na kilka punktów (10:16) i pewnie zwyciężyli. W dwóch następnych odsłonach walka była znacznie bardziej wyrównana. W drugiej gospodarze, choć musieli gonić wynik, wygrali do 23, w trzeciej też decydowała gra na na przewagi.
Goście nerwowe chwile w III secie mieli na własne życzenie. Prowadzili 5 punktami (13:18), ale rywale doprowadzili do remisu (od 17:21 do 21:21), a później jako pierwsi mieli piłkę setową. Partia się przedłużała, ostatecznie skończyła się zwycięstwem krakowian do 28. W kluczowym momencie wyróżnił się Grzegorz Surma (3 udane akcje), przyjezdni dobrze też grali w w obronie.
W następnej części ekipa AGH już nie dopuściła do nerwowej końcówki. Najskuteczniejszy w meczu był Arkadiusz Żakieta, zdobył 22 pkt.