FLESZ - Polacy są niewyspani. To się może skończyć źle

Minister aktywów państwowych oraz pełnomocnik rządu ds. organizacji igrzysk, Jacek Sasin, obiecywał, że specustawa dotycząca organizacji igrzysk zostanie przyjęta przez rząd do końca września. Tak się nie stało. Dla Krakowa rządowe rozporządzenie, na podstawie którego miastu zostaną przekazane niezbędne środki na przygotowanie się do wydarzenia, ma fundamentalne znaczenie. Mowa o kwocie przekraczającej 1 mld zł. W przypadku braku ustawy, według zapowiedzi prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, stolica Małopolski ma się z organizacji imprezy wycofać. Zgodnie ze zaktualizowanymi założeniami rozporządzenie ma zostać przyjęte przez rząd do końca października, a do końca roku przez Sejm.
Zdaniem bukmacherów z największej firmy bukmacherskiej w Polsce mimo perturbacji i opóźnień w organizacji formalności, Igrzyska Europejskie 2023 odbędą się w Krakowie. Kurs na takie wydarzenie wynosi 1.60, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać 140,80 zł (po odjęciu 12proc. podatku od gier). Pesymiści przewidujący, że Kraków wraz z Małopolską nie porozumieją się z rządem, mogą z kolei liczyć na 189,20 zł. To oznacza, że obstawienie tej możliwości jest bardziej opłacalne.
Krakowowi i Małopolsce rolę gospodarza igrzysk przyznano w 2019 roku. Pierwsza edycja tej imprezy odbyła się w Baku w 2015 roku, a druga w 2019 roku w Mińsku.