Pierwsza połowa mogła przypominać sobotni mecz ze Stalą Stalowa Wola, który zakończył się dla Puszczy pierwszą porażką w sezonie. Znów podopieczni Tomasza Tułacza prowadzili grę, spychali rywala do defensywy, ale nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie.
Pierwsze celne uderzenie oddał dopiero w 37 minucie stoper Michał Czarny. Rywale zaatakowali w końcówce. Po rzucie rożnym, już w doliczonym czasie gry gola mógł strzelić Bartosz Juroszek, ale jego strzał został ofiarnie zablokowany.
W drugiej połowie częściej do głosu dochodzili goście. Krótko po zmianie stron błąd popełnił Piotr Stawarczyk, ale na posterunku był Marcin Staniszewski. W 58. minucie doskonałą sytuację zmarnował Grzegorz Marszalik. Były zawodnik Wisły Kraków znalazł się oko w oko ze Staniszewskim, ale posłał piłkę obok słupka.
Ta sytuacja dość szybko zemściła się na przyjezdnych. Prawą stroną przedarł się Maciej Domański, ale jego próba dośrodkowania została zatrzymana ręką i po pewnie wykonanym rzucie karnym Puszcza prowadziła. Dla Domańskiego była to trzecia bramka w sezonie, ale dziesięć minut później zawodnik powiększył ten dorobek.
Po stracie gola Rozwój musiał zaatakować, dzięki czemu gospodarze mieli więcej miejsca do rozgrywania akcji. Z prawego skrzydła dośrodkowywał Arkadiusz Gajewski, a mierzący 167 cm Domański skorzystał z tego, że obrońcy zostawili go samego i głową skierował piłkę do siatki.
W końcówce meczu nie popisał się Staniszewski. Strzał z ostrego kąta Mateusza Września, po którym piłka przeleciała między nogami bramkarza Puszczy dał gościom kontaktową bramkę.
Puszcza Niepołomice – Rozwój Katowice 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Domański 65 (k.), 2:0 Domański 74, 2:1 Wrzesień 84.
Puszcza: Staniszewski – Zagórski (65 Furtak), Czarny, Stawarczyk, Mikołajczyk – Uwakwe, Kotwica, Żurek (57 Krzysztoń), Domański, Łączek – Orłowski (62 Gajewski).
Rozwój: Golik – Domański (26 Kopczyk), Mielnik, Kopias, Wrzesień – Jaroszek, Kowalski, Szatan, Kaszok, Marszalik – Duda (72 Żak).
Sędzia: Marcin Kochanek.