Hutnik pięć lat temu wywalczył awans do I ligi, lecz na tym poziomie wytrwał ledwie pół sezonu. Ze względów finansowych drużyna została wycofana, późnej występowała w rozgrywkach regionalnych. W ubiegłym roku siatkarski Hutnik połączył siły z Wandą (która też, w sezonie 2011-12, grała na zapleczu PlusLigi, a po spadku została wkrótce rozwiązana). Teraz Nowa Huta przypomni się siatkarskiej Polsce. I nie ma być to tylko epizod.
- Nie „wyleczyłem” z pierwszej ligi. Po tym, jak musieliśmy się wycofać, wprawdzie mówiłem sobie, że będziemy zajmować się głównie młodzieżą, ale ciągnie wilka do lasu – podkreśla Mirosław Janawa, prezes krakowskiego klubu. - Uważam, że Nowa Huta zasługuje na dobrą drużynę siatkarską, która w jakimś stopniu nawiązywałaby do wielkich zespołów sprzed lat. Wierzę, że w nowym sezonie hala Wandy, w której gościnnie gramy, będzie pełna kibiców.
Zespół, prowadzony przez trenera Łukasz Przybyłę, w III lidze (I liga małopolska), skróconej z powodu pandemii, zajął 2. miejsce, dające prawo gry w barażach o awans. Na wyższy szczebel ostatecznie się dostał. Zgłosił do PZPS chęć gry w II lidze w miejsca Wisłoka Strzyżów, który zrezygnował, a procedura skończyła się pomyślnie.
Po awansie w zespole zaszło kilka zmian. Hitem transferowym, jak ten poziom, jest pozyskanie libero Piotra Machety, który poprzedni sezon spędził w MKS Będzin (zaliczył kilka występów w PlusLidze). Do Krakowa przeniósł się także rosły rozgrywający (ponad 2 metry wzrostu) Hubert Szymczak (z Jastrzębskiego Węgla, grał w II-ligowych rezerwach). Na tej pozycji jego konkurentem będzie były zawodnik Hutnika Dawid Fremel, który wrócił z zagranicy. Nową twarzą jest też przyjmujący Kacper Woźniak (poprzednio II-ligowy AZS Częstochowa). Kadra jeszcze może się powiększyć, są wolne miejsca, zwłaszcza dla środkowego (choć na tej pozycji może też grać atakujący Daniel Żuchowski).
- Zawodnicy zobowiązali się grać bez kontraktów, pomogliśmy im za to w znalezieniu pracy czy mieszkania. Dla nich będzie to okazja do wypromowania się – mówi Janawa. - Plan minimum to piąte-szóste miejsce, co da nam utrzymanie się w lidze. A może uda się powalczyć o coś więcej.
Hutnik zacznie sezon 26.09 spotkaniem w Kozienicach z KKS-em, dzień później zmierzy w Chełmie z Arką. Pierwszy domowy mecz – w hali Wandy - 17 października z AKS V LO Rzeszów.
KADRA HUTNIKA-WANDY NA SEZON 2020-21
Rozgrywający
Dawid Fremel
Hubert Szymczak
Atakujący
Marcin Zabawa
Daniel Żuchowski
Libero
Piotr Macheta
Szymon Mrozek
Przyjmujący
Maciej Jedwabny
Michał Krzyżak
Kacper Woźniak
Środkowi
Jakub Filipczak
Paweł Michałek
Trener
Łukasz Przybyła
