https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ile można zapłacić za naparstek wódki, przystawkę czy za kawałek mięsa? Przygotuj się na mocne wrażenia z krakowskich restauracji

Marek Bartosik
W krakowskich restauracjach można zjeść świetnie, można też drogo. Jak bardzo? Aby się o tym przekonać, poszperaliśmy w menu lokali uchodzących za najlepsze w mieście. Znaleźliśmy sporo smacznych kąsków i jeszcze smakowitszych ciekawostek. Najdroższe dania, na jakie trafiliśmy, to wołowina i przystawka. Za cenę tej ostatniej w innej ekskluzywnej restauracji można degustować 12 wyszukanych dań. Ale po kolei! Zapraszamy do galerii...

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pimpus Sadelko.
" Z chat kurnych wyszliscie, obor, much i gnoju, wiec macie tupet i sile przebicia, ale natura pozbawila was kultury i wrazliwego podniebienia, wiec jedzcie kury i pijcie tanie wina ".
Z
Zbyszek
A kawa w restauracji srednio kosztuje 10zl ,dwa lyki do wypicia i jeszcze czesto podana zimna.Coraz gorzej w tym Krakowie.
K
Krakauer
Wymienione powyzej restauracje stanowia wizytowke i dume Naszego Miasta. Jezeli jest komus drogo, to niech jedzie do Warszwy i tam dowie sie prawdy. Ja lubie raz na jakis czas zjesc cos dobrego i dzieki Bogu mam w Krakowie wybor. Jezeli ktos nie lubi, to niech idzie do baru mlecznego, lub do tesciowej na kure z rosolu. Na tej samej zasadzie jedni lataja Rayanem, a inni jak biali ludzie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska