Impreza plenerowa dla Frania Irzyka. 6-latek ze Skidzinia potrzebuje pieniędzy na operację ratującą życie

Monika Pawłowska

15 września 2018, 10:24

U 6-letniego Frania Irzyka ze Skidzinia lekarze zdiagnozowali guza pnia mózgu, którego wyleczyć może jedynie specjalistyczna operacja w Meksyku. Jej koszt to ok. dwa miliony złotych. Zbiórka pieniędzy to jedyny sposób na uratowanie życia chłopca. Okazja ku temu już w sobotę (15 września).

To będzie jedna z ostatnich imprez plenerowych w tym roku i szansa na pomoc choremu Frankowi. Na stadionie LKS Skidziń przy ul. Oświęcimskiej odbędzie się wielki koncert charytatywny.

Historia dzielnego Frania wzruszyła naszych Czytelników

Rozpocznie go o godz. 14 występ dzieci ze szkoły nr 3 w Skidziniu. Będzie mini disco oraz przeróżne pokazy dla całych rodzin a ponadto: dmuchańce, animacje dla dzieci, przejażdżki konne i wata cukrowa. Kuchnia polowa będzie serwować prażone smakołyki z grilla, a także grochówkę i napoje.

O muzyczną rozrywkę od godz. 16 zadbają zespoły z naszego regionu. Zagrają zespoły: Snow, Garaż, Dziki Squad, Blu’Ska oraz Besides.

Zwieńczeniem charytatywnej soboty będzie pokaz ogni sztucznych.
Całkowity dochód z imprezy zostanie przeznaczony na leczenie Frania.

- Smutny jestem bardzo, bo miałem wyjść ze szpitala na weekend, ale mam złe wyniki – mówi 6-letni wojownik Franio. - Dzięki wielkie za wszystko i do zobaczenia na imprezie. Będzie tam mój tata. Dziękuję Wam za wszystko – dodaje.

Pogoda może nie nastraja, ale organizatorzy zapewniają, że załatwili aurę gdzie trzeba.
- Wszystko przygotowane, pogoda zamówiona – mówi Przemysław Liszewski, współorganizator wydarzenia. - Do zobaczenia na imprezie dla Frania – dodaje.