W Kalwarii pierwsi łyżwiarze pojawili się w ostatni weekend. Jak mówi Mirosława Oczkowska, kierownik Ośrodka Administracyjnego Szkół, któremu podlega obiekt, w ubiegłym sezonie ślizgawki cieszyły się ogromną popularnością wśród mieszkańców Kalwarii i okolic. Liczy na to, że i w tym roku amatorów łyżew nie zabraknie. Przed południem z tafli korzystać mają uczniowie miejscowych szkół, popołudniami i w weekendy dostępna będzie dla wszystkich. Ostatnio otwarta została tutaj wypożyczalnia łyżew. - Na chętnych czeka 80 nowiutkich par - dodaje Oczkowska.
W Oświęcimiu w ubiegłym tygodniu rozpoczęto mrożenie tafli.
- W tych dniach lodowisko powinno zostać otwarte - zapowiada Renata Biesik-Myśliwiec, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 im. Orła Białego na os. Zasole. Sezonowe lodowisko powstało na części kompleksu orlika. Niedawno miasto zamontowało ekran akustyczny osłaniający agregat mrożący taflę, bo w ubiegłym sezonie niektórzy mieszkańcy okolicznych bloków skarżyła się na hałas, jaki powoduje podczas pracy.
- Czasami jest za dużo ludzi i z jakością lodu bywa różnie, ale taka ślizgawka to spora frajda - mówi oświęcimianin Krzysztof Męderski, który nie może się doczekać, kiedy założy łyżwy.
W tym sezonie czynny będzie też biały orlik w Bolesławiu.
Poza darmowymi ślizgawkami w regionie są jeszcze dwa lodowiska. W Oświęcimiu w hali lodowej można będzie pojeździć w ferie. W tym sezonie otwarto sztuczne lodowisko w ośrodku Czarny Groń w Rzykach koło Andrychowa.
Ksiądz czuje się zaszczuty. Hit disco polo na lekcji religii [WIDEO]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!