Kiedy Instytut Pamięci Narodowej zajmie się poszukiwaniem na cmentarzu Rakowickim szczątków bohaterów antykomunistycznego podziemia z Małopolski zachodniej, m.in. ppor. Mieczysława Kozłowskiego „Żbika”, sierż. Mieczysława Spuły „Felusia” czy plut. Kazimierza Kudłacika „Zenita”? W liście do dyrektora oddziału IPN w Krakowie Filipa Musiała i wiceprezesa IPN Krzysztofa Szwagrzyka pyta o to Józef Brynkus, historyk i poseł z Wadowic. List jest konsekwencją przeprowadzenia ostatnio przez IPN ekshumacji szczątków 8 partyzantów zamordowanych w latach 1946-49.
"Ucieszyła mnie wiadomość o prowadzeniu prac ekshumacyjnych w miejscach dotychczasowych tajnych pochówków żołnierzy podziemia niepodległościowego na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Wiemy bowiem, że każdy region i każde niemal miasto w Polsce ma swoją „łączkę”, często zresztą niejedną. Ma także Kraków, mają i Wadowice. Gratuluję zespołowi doktora Dawida Golika dotychczasowych owoców tej trudnej misji i wydobycia ciał Żołnierzy Niezłomnych. To niewątpliwy sukces, ale na razie tylko częściowy. (...) Mam nadzieję, że w najbliższym czasie prace ekshumacyjne na cmentarzu Rakowickim zostaną wznowione, aż do odnalezienia szczątków tych i zapewne wielu jeszcze innych Niezłomnych Bohaterów antykomunistycznego oporu" - czytamy w liście posła Brynkusa.
Dawid Golik z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN w Krakowie zapewnia, że w 2018 r. badacze wrócą na Rakowice.
– Już teraz rozpoczynamy przygotowania do prac przyszłorocznych, jednak ich skala uzależniona będzie w dużej mierze od końcowych wyników dotychczasowych badań oraz naszych możliwości finansowych i organizacyjnych. Nie jestem w stanie powiedzieć, które dokładnie groby będziemy badać – mówi Dawid Golik.
WIDEO: Na placu Inwalidów w Krakowie IPN szuka szczątków legendarnego „Ognia”