Mecz dobrze ułożył się dla gospodarzy; po rzucie rożnym Jakuba Wojtysko, Bartosz Kiełbus, mimo asysty Mateusza Kolbusza, strzałem głową pokonał Dawida Kubika.
Goście mogli wyrównać pięć minut później. Po rzucie wolnym sam przed bramkarzem znalazł się Mateusz Kolbusz, lecz minimalnie chybił.
Miejscowi mieli okazję odzyskać prowadzenie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Mateusza Lamparta, z bliska główkował Jakub Wojtysko, ale Dawid Kubik był na posterunku.
Jeszcze przed przerwą pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Dawid Drąg, lecz wspaniałą interwencją wykazał się Jakub Dyrga, wypychając futbolówkę obok „okienka” bramki. Goście zyskali rzut rożny, ale nic nie zyskali.

Asystent „Wojtys”, czyli bohater drugiego planu Orła Ryczów
Specjalistą od „czarnej roboty” na trudnym boisku był Jakub Wojtysko. To on po przerwie urwał się lewą stroną i zagrał w pole karne pod nogi Bartosza Kiełbusa. Ten wypalił niczym z armaty, zapewniając miejscowym większy komfort grania.
Gorliczanie szukali kontaktowego gola. Ich akcjom brakowało wykończenia. Piotr Gogola uderzył tuż nad poprzeczkę (72 min).
W końcówce, po strzale Bartosza Kiełbusa poprawiał Mateusz Lamparta, ale piłka nie znalazła drogi do siatki.
- Zawsze staramy się dać pograć jak największej ilości zawodników, ale w wyjściowym składzie staramy się jak najmniej mieszać, skoro dobrze nam idzie. Dzisiaj na boku obrony w podstawie wyszedł Kacper Kopczak i zagrał bardzo dobre spotkanie, zastępując nieobecnego Pawła Pyciaka – powiedział Grzegorz Pater, trener ryczowian.

- Ryczowianie byli skuteczniejsi. Wynik z Ryczowa ani nasze miejsce w dole tabeli nie oddają możliwości zespołu – zwrócił uwagę Tomasz Wacek, trener Glinika.
ORZEŁ RYCZÓW – GLINIK GORLICE 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Kiełbus 10, 2:0 Kiełbus 64,
ORZEŁ: Dyrga – Lampart, Garzeł, Smagło, Kopczak – Surówka, Para (62 Ciećko), Wojtysko (73 Lisovenko), Surówka (54 Gołąb) – Bociek (88 Grabowski), Kiełbus.
GLINIK: Kubik – Rząca (62 Kuliga), Kuzio, Kolbusz, Dąbrowski (65 Martuszewski) – Kozma, Świechowski, Janik (70 Piotrowski), Drąg (80 Zakrzewski), Gogola – Śliwa (75 Buś).
Sędziował: RAFAŁ ZIACH (CHRZANÓW). Żółte kartki: Para, Wojtysko, Surówka – Janik, Kuzio, Mituś. Widzów: 100.



Inne zdjęcia z meczu Orła Ryczów z Glinikiem Gorlice:
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Tak wygląda Wisła z lotu ptaka. Niesamowite widoki
- Single Party w Energy 2000. Była szalona impreza i Skolim na scenie
- Energylandię pokochali także Arabowie. Są w czołówce zagranicznych gości
- Liga Juniorów Starszych. Hit jesieni. SMS Oświęcim kontra Beskid Andrychów. ZDJĘCIA
- Złote Gody obchodziło 70 par z gminy Wadowice. Zobacz zdjęcia
- Droga krajowa 28 między Zatorem a Wadowicami do przebudowy za... siedem lat