https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Iwan: Małecki nie wytrzyma i znów coś zmaluje

Bartosz Karcz
fot. Wojciech Matusik
- Nie czarujmy się, na dłuższą metę Patryk nie wytrzyma i znów coś zmaluje. Te kilka tygodni powinien jednak wytrzymać. Będą one dla niego szansą, żeby się pokazać - powiedział Andrzej Iwan w rozmowie z Bartoszem Karczem. Piłkarz został przywrócony do pierwszej drużyny Wisły Kraków. Wnioskował o to trener Michał Probierz, a zarząd przychylił się do prośby szkoleniowca.

Zaskoczyła Pana decyzja Wisły o przywróceniu Patryka Małeckiego do pierwszej drużyny?

Nie. Spodziewałem się, że po zmianach, jakie zaszły w Wiśle, klub będzie szukał kompromisu w tej sprawie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że znajdą się ludzie, którym taka decyzja się nie spodoba. Myślę jednak, że mimo wszystko jest to rozsądne wyjście z sytuacji. Uważam, że skorzystać mogą na tym klub, zawodnik i kibice również.

Trener Michał Probierz dał szansę zawodnikowi, ale czy nie obawia się Pan, że zetknięcie takich dwóch niepokornych charakterów może przynieść kolejny wybuch?

Spokojnie. Michał da sobie radę. Pamiętajmy, że jako piłkarz na boisku był bardzo wredny. Właśnie dlatego świetnie rozumie takich niepokornych piłkarzy jak Małecki i umie z nimi pracować. Patryk musi jednak również zrozumieć, że tym razem kolejny wybryk spowoduje, iż po prostu wyleci.

Czy ta decyzja klubu nie uderza w jakimś stopniu w autorytet byłego już trenera Wisły Kazimierza Moskala?

Kaziu jest rozsądnym człowiekiem i na pewno zrozumie tę decyzję. Jego następca ma przecież prawo do swoich ruchów kadrowych. Zresztą gdyby Patryk zachował się tylko odrobinę lepiej, to sam Moskal nie chciałby pewnie, żeby karać zawodnika aż tak surowo.

Nie ma Pan wrażenia, że Wisła przywróciła Małeckiego do drużyny, żeby lepiej sprzedać go latem?

Jestem tego nawet pewny. Zresztą nie czarujmy się, na dłuższą metę Patryk nie wytrzyma i znów coś zmaluje. Te kilka tygodni powinien jednak wytrzymać. Będą one dla niego szansą, żeby się pokazać.

Powrót Małeckiego do składu może być dla Wisły pozytywną iskrą, która spowoduje, że końcówka sezonu będzie dla "Białej Gwiazdy" udana?

Nie sądzę, żeby Patryk miał aż taki wpływ na grę drużyny. Na pewno jednak zwiększy pole manewru. To jest piłkarz, który ma problemy z grą zespołową, ale czasami jego indywidualna akcja, odrobina boiskowego szaleństwa może pomóc drużynie w odniesieniu zwycięstwa.

Wisła, przywracając Małeckiego, jednocześnie ogłosiła, że nie będzie mógł rozmawiać z dziennikarzami. Jak Pan to odbiera?
Nie podoba mi się to. To pójście na łatwiznę. Skoro Patryk może grać, powinien też wypowiadać się w mediach, bo kibice mają prawo usłyszeć, co sądzi. Zamiast zamykać usta, Małecki powinien uczyć się dyplomacji, bo kontakt z mediami to element życia piłkarza. Można było np. zabronić mu wypowiadać się do 15 minut po meczu, gdy emocje jeszcze buzują.

Z Andrzejem Iwanem - ekspertem stacji Orange Sport, byłym piłkarzem Wisły Kraków, rozmawiał Bartosz Karcz.

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jony
Wiesz jaki Ajwen
N
Nowy Kleparz
Co się w eksperta od wychowania bawisz. Zajmij się stylem gry Wisły , zaangażowaniem w walke
s
stary wiślak
cos ci powiem jak grałem w trampkarzach starszych to pdszedłeś do nas po jednym z naszych treningów jestem rocznik 71 i zadu.cony i zapytałes który młody z nami zagra byłem szczęśliwy ze się zgodziłem bo zawsze cię będę szanował.Ggraliśmy chyba 2x po 30 min.Ajwen szacun!!!!!!!!!!!!!!!!!!A wynik to jest nieważny już nie pamiętam
k
kibic
Taki alkoholik i antywzór nigdy nie powinien się wypowiadać w takiej sprawie. Lepszy od Małeckiego frajerze byłeś?
R
R22
Nie straci
S
Stylowa
"Już z moment za chwileczke Iwan strzeli kelnereczke"
K
KRAKUS
ZERO SZACUNKU DLA ZARZĄDU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!myślałem ze Cupiał ma jaja a okazał się cieniasem!!!dopóki ten burak będzie grał w Wiśle ja nie chodzę na mecze!!!!!!!!!!!!!!!!!!
n
nico
Coraz głupsze te "wywiady" i "teorie spiskowe" myster Iwana.
Rzekomo to "wiślak" a sieje ferment tymi swoimi uwagami w szeregach Wiślaków.
A chlał (nb. też ze mną) gorzałę ,a przecież był wtedy "piłkarzem".
"Nie pamięta wół jak cielęciem był"?
Wniosek: wredna ,zazdrosna ,wręcz zawistna małpa z czerwoną du..pą...
P
Patryk Malecki
siema tu Patryk zawsze bylem wierny Wisle i sie poswiecalem zawsze i jak wruce do gry to na pewno ugramy wiecej niz za pana trenera moskala on jest dobrym pracownikiem ale nie trenerem a trener probierz wie czego chce i gramy o mistrza
pozdrawiam moich idoli
J
Jaro
Łatwiej kogoś oceniać niż samemu być wzorem....
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska