https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Majchrowski kontra Jan Śpiewak. Przed krakowskim sądem mają zeznawać osoby z zarzutami korupcyjnymi

Bartosz Dybała
Jan Śpiewak i Jacek Majchrowski
Jan Śpiewak i Jacek Majchrowski Archiwum
Kolejna odsłona procesu wytoczonego przez profesora Jacka Majchrowskiego warszawskiemu aktywiście Janowi Śpiewakowi. We wtorek i środę przed krakowskim sądem mają się odbyć kolejne rozprawy, na których zeznawać będą osoby obecnie bądź w przeszłości związane z urzędem miasta bądź miejskimi jednostkami oraz mające zarzuty o charakterze korupcyjnym.

FLESZ - WHO: Prawdopodobnie zbliżamy się do końca pandemii w Europie

od 16 lat

We wtorek (25 stycznia) i w środę przed krakowskim sądem odbędą się kolejne rozprawy w procesie, jaki profesor Jacek Majchrowski wytoczył Janowi Śpiewakowi za film zamieszczony w Internecie. Warszawski aktywista przypomniał w nim bulwersujące sytuacje oraz doniesienia dziennikarskie z minionych lat o Krakowie pod rządami prezydenta Majchrowskiego. Odpowiedzią na krytykę był prywatny akt oskarżenia przeciwko Śpiewakowi.

Zaplanowane na najbliższe dni rozprawy będą miały charakter niejawny. Jak udało nam się jednak potwierdzić, przed sądem zeznawać mają świadkowie, których wezwał Jacek Majchrowski. A wśród nich - jak zwrócił uwagę Jan Śpiewak - osoby obecnie bądź w przeszłości związane z urzędem miasta bądź miejskimi jednostkami oraz mające prokuratorskie zarzuty o charakterze korupcyjnym. W jednym przypadku chodzi nawet o osobę, która pełniła rolę wiceprezydenta Krakowa. Na świadków zostali powołani też ludzie, zamieszani w aferę z ustawianiem przetargów na najem i sprzedaż miejskich lokali.

- Przeglądając nazwiska i historię wezwanych przez Jacka Majchrowskiego świadków, można mieć poważne wątpliwości, nad kim powinien odbyć się ten sąd. Nie dziwi, że prezydent Krakowa nie chce ujawnienia procesu - skomentował Jan Śpiewak.

Pierwsza rozprawa odbyła się w listopadzie. Media nie zostały wówczas wpuszczone do sądu, ponieważ proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Z mocy prawa tego typu procesy są niejawne, ale jeśli pokrzywdzony - w tym przypadku prof. Majchrowski - złożyłby wniosek o jawność, to sąd mógłby się do niego przychylić. Wówczas media mogłyby brać udział w rozprawie. W tym przypadku stało się inaczej. Odtajnienia procesu domagał się Jan Śpiewak.

- Powinien odbywać się z udziałem mediów. Mam nadzieję, że Jacek Majchrowski odtajni go, że nie okaże się tchórzem. Aby wszyscy mieszkańcy mogli wyrobić sobie zdanie na temat tego, czy faktycznie zniesławiłem prezydenta - mówił aktywista.

W Krakowie ruszył proces Jacek Majchrowski kontra Jan Śpiewak

W Krakowie ruszył dziś proces Jacek Majchrowski vs Jan Śpiew...

Prof. Jacek Majchrowski zarzuca warszawskiemu aktywiście publiczne znieważenie oraz pomówienie o nadużycie władzy. Śpiewak miał porównać prezydenta Krakowa do… lidera sycylijskiej mafii, czyli zabójcy oraz kierownika grupy przestępczej. Aktywista nie zgadza się z zarzutami stawianymi przez Majchrowskiego. - W akcie oskarżenia nie są podważane żadne fakty, zawarte w moim filmie. Są więc zgodne z prawdą i stanowią potężny akt oskarżenia wobec ekipy Majchrowskiego - komentował przed pierwszą sądową rozprawą Jan Śpiewak.

W ostatnim czasie w mediach, również tych ogólnopolskich, nie brakuje krytycznych materiałów pod adresem prezydenta Jacka Majchrowskiego i podległych mu miejskich urzędników. Zarzuca się im, że podejmowanymi w zaciszu swoich gabinetów decyzjami przyzwalają na chaos przestrzenny w Krakowie i jego betonowanie przez deweloperów.

Na problem tzw. patodeweloperki zwróciła ostatnio w swoim programie w Telewizji Polskiej reporterka śledcza Anita Gargas. W materiale poruszony został też wątek prokuratorskich zarzutów dla byłej zastępczyni prezydenta Majchrowskiego Elżbiety K., która zdaniem śledczych miała nakłaniać urzędników do m.in. preferencyjnego traktowania podmiotów, reprezentowanych przez prywatną spółkę. Elżbieta K. sprawy nie chce komentować.

"Rodzinno-biznesowy korupcyjny układ w krakowskim magistracie i zarzuty dla byłej wiceprezydent miasta. W tle decyzje podejmowane na korzyść prywatnej spółki i kontrowersyjne korekty planu zagospodarowania przestrzennego. "Magazyn śledczy Anity Gargas" ujawnia kulisy działania kolejnej republiki deweloperów" - brzmiała zapowiedź programu. Prezydent nie zdecydował się na występ przed kamerą, by odnieść się do zarzutów. Czy również teraz - podobnie jak w przypadku Jana Śpiewaka - odpowiedzią na krytykę będzie prywatny akt oskarżenia, tym razem przeciwko autorom reportażu w Telewizji Polskiej? - Ze względu na dobro postępowania prowadzonego przez prokuraturę, Urząd Miasta Krakowa powstrzymuje się od udzielania informacji, a tym bardziej komentowania spraw dotyczących śledztwa - odpowiedział Maciej Grzyb z Wydziału Komunikacji Społecznej magistratu.

Wideo

Komentarze 26

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Czy Sąd krakowski łamie prawa człowieka "prawo do rzetelnego sądu"...skoro oddala świadków tylko jednej Stronie postępowania?
G
Gość
Dlaczego Majchrowski jest tak nieostrożny, że wystawił świadków którzy mogliby spełniać kryteria wg wikipedii? Dlaczego krakowski sąd nie odróżnia świadka wiarygodnego od świadka splamionego?......wikipedia: mafia – tajna organizacja przestępcza, nazwa zorganizowanej grupy przestępczej o dużych wpływach, powiązaniach z osobami na różnych szczeblach władzy, policją, biznesem, prowadząca działalność gospodarczą finansowaną z przestępstw używana przez media nazwa każdej zorganizowanej grupy przestępczej.
G
Gość
Przyklad urzędowego mechanizmu ucieczki...antydatowanie umów, widnieją na bip.krakow.pl....w czerwcu Pan A zorientował się że trwająca umowa jest nieważna.. napisał więc aneks z datą zawarcia czerwiec obowiązujący od lutego...tym samym nie poniósł odpowiedzialności za 4 miesięczna opieszałość
G
Gość
Przyklad sądowego mechanizmu mutyzmu...Pan A działał bezprawnie i druga strona Pan B działał bezprawnie...dzialali w różnym czasie. . sąd zważył, że Pan A działał bezprawnie i wysłał do obu panów taka informacje ....wobec powyzszego szala sprawiedliwości jest na korzyść Pana B...i tak jest w sądach!
G
Gość
Krakowskie urzedy uciekają od odpowiedzialności tzw.mechanizmem skutecznej ucieczki...a Krakowskie sądy mają tzw. mechanizm mutyzmu czyli przemilczania wątków sprawy mogących modelować dalszy przebieg sprawy ...z tymi mechanizmami Śpiewak nie wygra
G
Gość
Prawda jest taka że Śpiewaka sposób na istnienie w przestrzeni publicznej to pomawianie innych i głośne procesy, które przegrywa i ucieka od odpowiedzialności pod skrzydła PiSu.
G
Gość
25 stycznia, 18:26, Gość:

Nad tą sprawą powinien być nadzór prokuratury krajowej

Zbynio już przebiera nogami, tyle lat poluje na Majchrowskiego i nic

G
Gość
25 stycznia, 18:31, Gość:

Sądzę się z jednostką miejską w Krakowie...w czasie trwania sprawy nieznajomi bandyci mnie okradli, inni bandyci próbowali napasc w nocy, do domu wysyłano listy zakazujace mi zeznawać co zrobilam, wstrzymałam zeznania i dowody ale przewrotnie to mnie oskarżają o groźby karalne i taka retorykę w ich imieniu prowadzi Sąd ...także ja nie wierzę w sprawiedliwość zwłaszcza po krakowsku...tutaj jest bur....del

Sąd sądem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie :-) niezła mentalność kalego

G
Gość
Sądzę się z jednostką miejską w Krakowie...w czasie trwania sprawy nieznajomi bandyci mnie okradli, inni bandyci próbowali napasc w nocy, do domu wysyłano listy zakazujace mi zeznawać co zrobilam, wstrzymałam zeznania i dowody ale przewrotnie to mnie oskarżają o groźby karalne i taka retorykę w ich imieniu prowadzi Sąd ...także ja nie wierzę w sprawiedliwość zwłaszcza po krakowsku...tutaj jest bur....del
G
Gość
Nad tą sprawą powinien być nadzór prokuratury krajowej
K
Krakus30
Mafia rządzi Krakowem od 20 lat A mieszkańcy dają się dyyymać bez wazelinki...układ krakowski...ale w trójmieście też mafia rządzi...tam platfusy chodzą po ulicy i ludzie im jeszcze brawo biją...ich już nikt nie wyleczy ale Kraków jest inny...
G
Gość
Wystarczy spojrzeć na osiągnięcia Śpiewaka, gdyby nie Duda siedziałby teraz pod celą
G
Gość
Psy złapały trop! Dziwne, że Śpiewaka do sądu zawlókł, a Panią Gargas, której materiał był identyczny lub nawet ostrzejszy w wymowie - już nie. Albowiem mądrością jest wiedzieć, skąd wieje wiatr historii...
G
Gość
art. 6 ust. 3 pkt 2 Pracownikiem samorządowym zatrudnionym na podstawie umowy o pracę na stanowisku urzędniczym może być osoba, która spełnia wymagania określone w ust. 1 oraz dodatkowo: 2) nie była skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe; [Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych]
G
Gość
może Gościu poruszy wątek antydatowania aneksów i kilkumiesięcznych opóźnień w realizacji zadań?....data zawarcia czerwiec 2021 z obowiązywaniem od lutego 2021...i git!...kto by tam drążył
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska