Na inaugurację sezonu Cracovia rozbiła gliwiczan 5:1. Powtórka byłaby mile widziana, choć bardzo trudna do realizacji.
- Mecze z Piastem jakoś tak się układają, że są ciekawe – mówi szkoleniowiec. - W trzech ostatnich meczach z tą drużyną punktowaliśmy, ale w Gliwicach jest ciężki teren. Piast zaczyna odżywać, na pewno będzie groźny w kontratakach. Musimy być bardzo czujni. Ale mamy przeświadczenie, że jest to zespół, który można „ukłuć”. Nie wracałbym do pierwszego meczu między nami. To inna drużyna, z innym trenerem. To będzie ważne, z pewnością gliwiczanie będą zmobilizowani, ale i tak o wszystkim zadecyduje boisko.
Po pauzie za kartki będzie już mógł grać Miroslav Covilo, którego brakowało w Warszawie w meczu z Legią. A to najlepszy strzelec Cracovii (6 goli), poza tym niesamowicie potrzebny w destrukcji.
- Powrót Miro spowoduje większy porządek w linii środkowej – ocenia Zieliński. - Będzie lepsza defensywa, ale też zwiększy nam się pole manewru jeśli chodzi o ofensywę. Piast jest groźny przy stałych fragmentach gry, ten zespół ma kilku bardzo wysokich zawodników, dobrze grających głową. Dlatego też występ Covilo daje nam komfort.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?