https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jadowniki Mokre. Cztery pożary trawy w ciągu kilku godzin, policja szuka podpalacza [ZDJĘCIA]

PM
arch. OSP Jadowniki Mokre
Cztery pożary traw miały miejsce jednej nocy w Jadownikach Mokrych oraz sąsiednich Miechowicach Wielkich. Wszystko wskazuje na to, że płomienie to "zasługa" podpalacza.

FLESZ - Koronawirus. Rząd zaostrzył kwarantannę

Pierwszy pożar trawy w Jadownikach Mokrych zanotowano w piątek ok. godz. 21.25, a kolejny o godz. 23. Trzeci raz domniemany podpalacz dał o sobie znać około przed godz. 2. - Na pewno się to samo nie zapala. Scenariusz powtarza się co roku. Przychodzi wiosna i te same miejsca się palą - mówi Maciej Mądrzyk, prezes OSP Jadowniki Mokre. Druhowie tej jednostki gasili wszystkie trzy pożary.

Podczas gdy walczyli z płomieniami w jednym miejscu, 200 metrów dalej, w Miechowicach Wielkich, o godz. 23.16 ogień zajął kolejne nieużytki.

Niestety, to ciąg dalszy serii pożarów na nieużytkach, która trwa od kilkunastu dni. - Przy niesprzyjających warunkach, czyli przy silnym wietrze, nawet zwykły pożar traw może okazać się bardzo niebezpieczny dla strażaków. Dodatkowo w obecnej sytuacji zaczynają się kończyć maseczki ochronne, a o nowe ciężko - dodaje prezes OSP Jadowniki Mokre.

Sprawcę podpaleń ustala policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska