https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jaja skażone fipronilem w Europie trafiły do Polski. Jak je odróżnić?

Skażone jaja
Skażone jaja
Skażone jaja mogli zjeść także Polacy. W Belgii, Holandii i Francji doszło do skażenia jaj owadobójczym środkiem chemicznym - fipronilem. W związku z tym w tych krajach wybiją w sumie milion kur. Resort Rolnictwa informował, że skażone jaja nie trafiły do Polski. Ale Jajka potencjalnie skażone toksycznym fipronilem znaleziono już również w Polsce - podał Główny Inspektorat Sanitarny w piątek rano. Partia jajek pochodzi od niemieckiego dostawcy.

O skażeniu dużych partii jaj z Belgii i Holandii mogliśmy dowiedzieć się dzięki unijnemu systemowi wczesnego ostrzegania RASFF, który monitoruje żywność na wspólnym rynku europejskim. Fipronil, owadobójczy środek przeciw pchłom i wszom, znaleziono w jajach w jednej z belgijskich ferm już na początku czerwca. Belgijskie władze rozpoczęły badania ewentualnego skażenia jeszcze zanim miliony jaj zostały wycofane ze sklepów i hurtowni. W Holandii wybito drób już w ponad 10 hodowlach. Kury są zabijane teraz również w Belgii.

Łącznie wybito już około 350 tysięcy sztuk drobiu. Docelowo życie ma stracić milion sztuk. Tak poważna decyzja nie mogła zapaść bez zgody agencji do spraw bezpieczeństwa żywności AFSCA, która zidentyfikowała w sumie 57 przedsiębiorstw drobiarskich w Belgii związanych ze skażeniem jaj fipronilem. Komisja Europejska podała, że skażone jaja mogły zostać wysłane również do Szwecji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Francji.
Skażone jajka

Niemieckie władze są ponoć bardzo niezadowolone z opieszałości swoich sąsiadów w informowaniu odpowiednich służb i opinii publicznej o skażeniu. Christian Schmidt, minister rolnictwa Niemiec, spotkał się wczoraj w tej sprawie ze swoim belgijskim odpowiednikiem. W Niemczech i Holandii wycofano ze sprzedaży miliony sztuk jajek.

Polska nie jest skażona feralnymi jajkami - wersjaj Ministerstwa Rolnictwa
Polski Resort Rolnictwa uspakajał sytuację. W naszym kraju nie było jaj skażonych fipronilem. 

- Unijne powiadomienie Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach RASFF 2017.1065 nie zawiera informacji o dystrybucji do Polski jaj i produktów drobiowych zawierających fipronil z Belgii, Holandii i Niemiec - można przeczytać na stronie MRiRW.

 

Skażone jaja także w Polsce - wersja GIS

Jajka potencjalnie skażone toksycznym fipronilem znaleziono już również w Polsce - podał Główny Inspektorat Sanitarny w piątek rano. Partia jajek pochodzi od niemieckiego dostawcy. 

Sanepid pisze w komunikacie, że partia potencjalnie zanieczyszczonych fipronilem obranych ze skorupki jaj ugotowanych na twardo została dostarczona do odbiorców na terenie trzech województw: kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego.

Sanepid zaczął więc lokalizować odbiorców jajek. Według kontroli jajazostały już zablokowane w obrocie i nie będą użyte do dalszego przetwórstwa. - Jaja te nie trafiły do konsumentów i zostaną zutylizowane lub zwrócone do niemieckiego dostawcy w całości (ok. 40 tys. szt.) – pisze sanepid.

 

Jak odróżnić jaja z Polski od jaj z Holandii lub Belgii?

Na każdym jajku jest symbol. Pierwsza liczba oznacza, w jaki sposób hodowane są kury (1 – chów wolnowybiegowy, 2 – ściółkowy, 3 – klatkowy). Dalej jest symbol kraju (w Polsce to PL). Kolejne liczby wskazują: województwo, powiat, a ostatnie cztery to symbol firmy. Jeśli więc zobaczycie oznaczenie np. 3PL08031399, będą to jajka z Polski. Jaja z Belgii będą zawierały oznaczenie BE, a jaja z Holandii – NL.

 

Absolutnie nie wolno spożywac jaj bez oznaczeń.

Niebezpieczna substancja skaziła jajka

Światowa Organizacja Zdrowia uważa fipronil za umiarkowanie toksyczny i podaje, że dopiero bardzo duże jego ilości mogą powodować uszkodzenie nerek, wątroby i gruczołów limfatycznych.

 

Autor: Krzysztof Leśniak

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Ja
Firmy forsujące GMO twierdzą, że "nie ma badań potwierdzających szkodliwość". Co za idiotyzm! Od kiedy można ludzi karmić czymś tylko dlatego, że nie wykazano, że jest to szkodliwe??? Chyba jakieś odwrócenie logiki - chyba dopuszcza się do jedzenia to, co przebadano i jednoznacznie stwierdzono, że jest BEZPIECZNE. A GMO może powodować problemy na poziomie DNA (czyli naszego kodu genetycznego), ale to można wykazać dopiero po badaniu kilku POKOLEŃ!!!! A tymczasem trzeba spojrzeć na Amerykanów żywiących się GMO od lat i przyjrzeć się, jakie mają problemy: mega otyłość i wszystkie choroby z tym związane. Czyżby brak związku? Naciskajmy na nasze władze - bądźmy mądrzy i wymuśmy zakaz upraw GMO w Polsce. GMO to też inne zagrożenia: z nasion roślin GMO nie da się uzyskać plonów w kolejnym zasiewie - czy to nic nikomu nie mówi? Totalna zależność od producenta nasion (np amerykańskiej firmy M@ns@nt@). GMO zniszczy zapylacze (owady - głównie pszczoły) i potem nawet jeśli będą rośliny nie-GMO, nie będzie owadó, które je zapylą czyli ZERO PLONÓW!!! Czyli ponownie - pełna zależność od dostawcy nasion. I ile będzie wtedy kosztować żywność? Polska powinna być CAŁKOWICIE wolna od GMO.
L
Liczyrzepa
Na fermach w Polsce ptactwo i zwierzęta są karmione paszami GMO!
Do refleksji!
u
uhuhuhu
po wybiciu mięso z nich trafi do Polski do utylizacji w żołądkach konsumentów
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska