Jak będzie wyglądał Dworzec Główny w Krakowie? [WIZUALIZACJE]
pb
Przedstawiamy wizualizacje powstającego podziemnego dworca głównego w Krakowie. Budowa dworca ma znaczne opóźnienie. Początkowo miał być oddany przed Euro 2012. Obecnie optymiści twierdzą, że z nowych pomieszczeń skorzystamy najwcześniej na początku 2014 roku.
Podaj powód zgłoszenia
I
Dwa lata temu odwiedziam Kraków i byłam w jakimś podziemnym korytarzu /mozna bylo tam kupic m.in. bilety PKP/, z wyjsciami schodami /za oszklonymi drzwiami/ na poszczególne perony. Co to takiego było w takim razie?
A
i gdzie przede wszystkim ta rzesza śmierdzących, obsikanych bezdomnych, którzy tam dziś spoczywają na ławeczkach? To jest dopiero piękny wizerunek miasta!
j
oto wsółpraca z katowicami ta firma to chyba dywersant bo tu o dziwo dworzec dalej buduja
r
samo było za Gomułki, Gierka, Kaczyńskiego. Tak samo będzie i Po Tusku, itd.
r
o wizualizację uwzględniającą krakowskie realia, czyli: "graffiti" na murach nawołujące do odbywania stosunków płciowych z semitami (czyli popularne "jeb...ć ży...ów"), żuli, "uchodźców", żebraków, śmieci, kałuże szczyn, upał, zaduch, smród, kolejki itp, itd.
J
i kolejne terminy nie są dotrzymywane. Wizualizacje jak najbardziej przykuwają uwagę, ale praktyka pokaże, czy nie zaoszczędzono na tzw. drobiazgach, które potem nigdy nie zostaną poprawione. Inne pytanie, nie mniej waże - kto i jak będzie dbał o czystość podziemnego dworca, bieżące utrzymanie oświetlenia, drzwi, ruchomych schodów, informacji pasażerskiej i.t.d i.t.p. ?
m
To co opisujesz to jest Polska Tuska wlasnie. Banda nieudacznikow zywcem oderwana od styropianu pcha sie do polityki tylko po to aby sie dorobic. Niestety nie ma w Polsce alternatywy, przynajmniej do momentu polskiej wiosny ktora zmiecie tych ludzi i odda w niepamiec historii jako najgorszy rzad w historii tego kraju. Polska powinni rzadzic ludzie tacy jak Pan Pamula - dyrektor lotniska w Krakowie. To wybitny menager, facet z jajami ktory wie czego chce i umie doprowadzic to co robi do realizacji i do konca. Precz z Tuskiem i niech zyje Pan premier Pamula.
H
No ślicznie bardzo! Ale gdzie te tłumy oczekujących na spóźnione pociągi i wysiadających z pociągu po wielogodzinnej katowni w wagonach? I gdzie kolejki do kas? Gdzie zdezorientowani turyści zagraniczni szukający pracownika PKP umiejącego inny język niż polski? Gdzie śpiący w kącie bezdomni? I gdzie ci wszyscy, których poinformowano właśnie, że kolejne kursy pociągów zostały odwołane, bo nie ma pieniędzy, bo tory się rozlatują, bo wagony sprzed kilkudziesięciu lat rdzewieją? Poza tym wszystko śliczniutkie.